-Nasz przeciwnik lepiej wszedł w mecz. Graliśmy dobrze bez piłki, ale gdy już ją posiadaliśmy, to szybko ją traciliśmy. W drugiej połowie z minuty na minutę byliśmy silniejsi. Jak strzeliliśmy na 1:0, to mieliśmy mecz pod kontrolą. Niestety, straciliśmy gola, który zaczął się od stałego fragmentu w środku pola. Byliśmy źle ustawieni i musimy to zaakceptować. Muszę jednak pochwalić drużynę, bo widać było, że chciała wygrać i walczyła do końca. Dobre sytuacje mieli Janjić, Kallaste i Kosakiewicz. Kiedy jednak patrzymy na całe spotkanie, to wynik 1:1 jest sprawiedliwy - powiedział trener Korony Gino Lettieri.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?