Mówią trenerzy:
Mówią trenerzy:
Dariusz Daszkiewicz, trener Farta: - Chciałbym złożyć gratulacje trenerowi gospodarzy za zwycięstwo, które jak podkreślił Maciek, było w pełni zasłużone. Praktycznie oprócz pierwszego seta nie nawiązaliśmy walki z zespołem z Wielunia. Statystyki nie kłamią, w każdym elemencie byliśmy gorsi od gospodarzy.
Schuichi Mizuno, trener Pamapolu: - Jestem bardzo szczęśliwy z wygranej, ponieważ po meczu w Olsztynie byliśmy w dole i chłopcy wykonali kawał dobrej roboty.
Tak relacjonowaliśmy mecz Pamapol Wielton Wieluń - Fart Kielce na żywo
Pamapol Wielton Wieluń - Fart Kielce 3:0 (25:23, 25:17, 25:17).
Pamapol: Sarnecki, Antanowicz 10, Matejczyk 4, Blanco Costa 7, Kapelusz 7, Zajder 14, Milczarek (libero), Buniak, Rybak 11.
Fart: Dobrowolski 2, Castard 2, Kapfer 11, Jungiewicz 13, Zniszczoł 9, Szczerbaniuk 2, Drzyzga (libero) oraz Łuka 1, Kozłowski, Król, Staszewski.
Przebieg: I set: 0:1, 2:2, 4:5, 6:6, 8:6, 8:10, 11:11, 14:14, 17:14, 18:17, 21:19, 25:23. II set: 0:1, 1:3, 3:5, 6:6, 8:6, 11:8, 14:11, 16:13, 20:14, 21:16, 25:17. III set: 0:1, 2:1, 4:3, 7:5, 8:6, 10:6, 12:8, 14:10, 18:11, 21:13, 23:16, 25:17.
Sędziowie: Wojciech Maroszek i Waldemar Niemczura. Widzów: 1100.
MVP meczu: Serhij Antaowicz.
Zaledwie 72 minuty potrzebował zespół Pamapolu Wielton Wieluń aby rozbić wczoraj Fart gładko 3:0.
SŁABO W PRZYJĘCIU…
O ile jeszcze pierwszy set był wyrównany do końca to w dwóch kolejnych wyrównana gra toczyła się tylko do pierwszej przerwy technicznej. Potem gospodarze bezlitośnie wykorzystywali każdy błąd gości i im odjeżdżali punktowo.
- Słabe przyjęcie z naszej strony, co przekładało się automatycznie na rozegranie i w konsekwencji skuteczność w ataku, która była niska, zaledwie 44-procent - narzekał po meczu trener Daszkiewicz.
Na przyjęciu w ekipie Farta zagrał Tomasz Drzyzga, który zastąpił Adama Swaczynę, który z drużyną do Wielunia nie przyjechał. W meczu nie zadebiutował nowy nabytek drużyny beniaminka PlusLigi, Richard Lambourne, który wczoraj dotarł do Kielc i miał z drużyną tylko jeden trening.
Mówią kapitanowie:
Mówią kapitanowie:
Mateusz Dobrowolski, kapitan Farta: - Chciałem złożyć gratulację przeciwnikowi za zwycięstwo. Było ono całkowicie zasłużone. Nasza gra w tym meczu falowała i z każdym setem była słabsza. Podkreślam, że byliśmy gorsi we wszystkich elementach od gospodarzy, ale wierzę, że jak się spotkamy jeszcze w grupie 7-10 to bardziej powalczymy.
Andrzej Stelmach, kapitan Pamapolu: - Cieszymy się ze zwycięstwa, szczególnie, że ono jest za trzy punkty. Tak jak powiedział "Dobrowol", że ich gra z seta na set była gorsza, to tak nasza gra stawała się coraz lepsza. Mieliśmy lepszą zagrywkę i przyjęcie, przez co swobodnie mogliśmy rozgrywać swoje akcje w ataku.
… I BLOKU
Siatkarze Farta nie mogli znaleźć sposobu w bloku na szalejących w ataku gospodarzy, zwłaszcza na środku Macieja Zajdera i MVP meczu Serhieja Antanowicza, którzy kończyli bardzo dobrze rozgrywane piłki przez Bartłomieja Matejczyka. W całym meczu kielczanie zaledwie czterokrotnie zablokowali (wszystkie bloki Miłosza Zniszczoła).
- Przed następnym meczem bardzo dużo musimy poprawić w naszej grze i wziąć się za siebie ito może uda się coś jeszcze ugrać - powiedział Miłosz Zniszczoł.
W następnej kolejce: 15 stycznia (sobota), Fart - ZAKSA.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
