Głośne czytanie w kazimierskiej bibliotece przyciągnęło tłumy

Wymieńmy choćby niektóre: zajęcia z książką o tematyce historycznej, lekcja geometrycznych figur z filmem „Książeczka kształtów”, lekcja wiedzy o Kazimierzy Wielkiej, zajęcia plastyczne - z malowaniem koszulek czy turniej gier (dominowały: bierki, domino, chińczyk, wygibajtuś). Zabawa i edukacja to jedno, ale książnica przy Kolejowej szuka rozmaitych sposobów, by zachęcić dzieci do czytania w wakacje.

Tak, jak podczas XV Ogólnopolskiego Tygodnia głośnego czytania, kiedy do biblioteki maszerowały tłumy dzieciaków. Potwierdzając słuszność hasła - „Czytanie uskrzydla”, które przyświecało akcji w Kazimierzy i całym kraju.

Skrzydła u ramion rosły nie tylko uczniom szkół podstawowych, którzy potrafią już składać literki. Także maluchom z przedszkoli - im ulubione bajki czytali lektorzy, ale i zaproszeni goście. Ludzie różnych profesji, mający ciekawe pasje życiowe; także osoby z pierwszych stron gazet.

„Gabrysia szuka przyjaciela”, „Mam przyjaciela policjanta”, „Miko przyznaje się do winy”, „Baśnie i legendy świata”, „Zuzia w szpitalu”, „Czy Edytka jest bardzo brzydka?” - to tylko niektóre z dzieł literackich, jakich mieli okazję posłuchać uczniowie najmłodszych klas podstawówek numer 1 i numer 3 w Kazimierzy Wielkiej, dzieci z Cudzynowic i Kamieńczyc, a także podopieczni placówki wychowaczej. Przedszkolaki... nie chciały być gorsze, więc finał głośnego czytania zorganizowano u kazimierskich Parkowych Skrzatów.
- W ramach XV Ogólnopolskiego Tygodnia głośnego czytania naszą bibliotekę odwiedziło 845 osób - podkreśla z dumą Nina Turek-Kwiecień, lider akcji i dyrektor książnicy.

Ten projekt kazimierska biblioteka zaliczyła na piątkę z plusem. Kolejne działania promujące czytelnictwo ruszą zaraz po wakacjach.