Głupota, rasizm, czy tylko matematyka? Uczniowie podstawówek uczą się matematyki... skazując Turków na śmierć.
Wystarczy przeczytać zadanie, które znalazło się w zeszycie ćwiczeń dla uczniów podstawówek, przygotowującym ich do Międzynarodowego Konkursu "Kangur Matematyczny". To jego treść: "Na pokładzie przechylonego sztormem statku, który w każdej chwili może zatonąć, przebywa piętnastu chrześcijan i piętnastu Turków. Aby uratować łódź, trzeba sprawić, by była lżejsza, dlatego połowa ludzi musi być wyrzucona za burtę. Jeden z chrześcijan zaproponował, by wszyscy ustawili się wkoło i za burtę wyskakiwała każda co dziewiąta osoba. Jak powinni ustawić się chrześcijanie, aby zginęli sami Turcy?" - pytają autorzy.
TO UCZY RASIZMU
- Skąd taki pomysł przyszedł do głowy autorowi tego zadania? - mówi Polat, Turek od kilku lat mieszkający i pracujący w Kielcach. Przy ulicy Bodzentyńskiej otworzył lokal, w którym serwuje tureckie kebaby. - Polska jest dla mnie dobrym krajem, bardzo lubię Polaków, dlatego dziwi mnie, że wymyślają takie rzeczy - mówi Polat.
Jego zdaniem, treść tego zadania to nic innego jak rasizm. - To smutne, że to zadanie dla małych dzieci. W ich głowach tworzy się stereotyp, że Turek to ktoś niedobry, kogo można wrzucić do morza. Po co jeszcze mieszać w to chrześcijan? - pyta Polat. Nie przekonuje go tłumaczenie, że to tylko matematyczny przykład. - Skoro nie ma znaczenia, kogo trzeba wrzucić do morza, to czemu nie wrzuca się Amerykanów, Rosjan, ale akurat Turków - zastanawia się Polat. Jego zdaniem, treść tego zadania powinna zostać zmieniona.
HISTORYCZNE ZADANIE
Trudno się spodziewać, aby spełniło się życzenie Polata. Już w ubiegłym roku pojawiły się pierwsze głosy krytykujące zadanie "z topieniem Turków". Nikt jednak nie zareagował i nadal jest ono w zestawie ćwiczeń.
- "Kangur Matematyczny" to konkurs międzynarodowy, w którym biorą udział uczniowie z 35 krajów, a pytania przygotowuje międzynarodowa grupa. Nawet jeśli Polska chciałaby coś zmieniać, musi się liczyć z głosem innych - tłumaczy Iwona Marzec, koordynator "Kangura Matematycznego" na region świętokrzyski.
W zarządzie konkursu są między innymi Niemka, Francuz, Białorusin, Anglik i Gruzin. To oni mają decydujący wpływ na to, jakie pytania pojawią się w konkursie. Być może decydujące znaczenie ma to, że wśród 35 krajów biorących udział w konkursie nie ma… Turcji. - To kontrowersyjne pytanie jest znane od bardzo dawna. Jest historyczne, bo pochodzi jeszcze z XVIII wieku - mówi Iwona Marzec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?