- Średnia cena za jeden kilometr zaproponowana przez przewoźników to około 9 złotych. Tylko jedna firma, która zgłosiła się na jedną z tras zaproponowała cenę 3 złotych 80 groszy - mówi Marcin Piszczek, wiceburmistrz Jędrzejowa.
WIĘCEJ NIŻ PRZEWIDZIELI
Jak twierdzi, gdyby gmina zaakceptowała proponowane stawki wydałaby na przewóz dzieci w nadchodzącym roku szkolnym ponad milion złotych, czyli około 300 tysięcy złotych więcej niż w ubiegłym roku. Tym czasem gmina w tegorocznym budżecie na ten cel miała zabezpieczone 760 tysięcy złotych.
- W tej sytuacji są dwa wyjścia. Albo w następnym przetargu przewoźnicy zaoferują realne kwoty, ale by musimy się poważnie zastanowić nad zakupem własnych autobusów - twierdzi Marcin Piszczek.
JUŻ TO PRZECHODZILI
Takie rozwiązanie zastosowały już niektóre gminy, między innymi gmina Nagłowice. - Nie miałam zamiaru tworzyć własnego taboru, ale zmusili mnie do tego przewoźnicy. Zaproponowali ceny nie do przyjęcia. Przewoźnicy sami podcinają gałąź, na której siedzą - twierdzi Elżbieta Frejowska, wójt gminy Nagłowice. - Podczas gdy u mnie zaproponowali stawki nawet 14 złotych za kilometr, w Małogoszczu innym opłaciło się wozić za 2 złote 80 groszy. W tym wypadku kupiliśmy autokary i sami dowozimy dzieci. Jest to o wiele tańsze - dodaje wójt Frejowska.
DZIŚ ROZSTRZYGNIĘCIEM
Drugi przetarg na wyłonienie przewoźników w gminie Jędrzejów zostanie rozstrzygnięty dziś. - Jeśli ceny znów będą za wysokie, pozostaną nam negocjacje. Jeśli i te nie przyniosą rezultatu będziemy chcieli podpisać umowy przynajmniej do czasu aż nie kupimy własnych autobusów - mówi Marcin Piszczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?