Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Krasocin przyjęła program opieki nad bezdomnymi zwierzętami

/rab/
Za odłowienie jednego bezpańskiego psa i zabranie go do schroniska w Lisowie gmina Krasocin będzie musiała zapłacić ponad 1,6 tysiąca złotych.
Za odłowienie jednego bezpańskiego psa i zabranie go do schroniska w Lisowie gmina Krasocin będzie musiała zapłacić ponad 1,6 tysiąca złotych. Rafał Banaszek
Gmina Krasocin jako pierwsza w powiecie włoszczowskim przyjęła program opieki nad bezdomnymi zwierzętami. Problem w tym, że za taką kwotę będzie można wyłapać... zaledwie sześć zwierząt!

10 tysięcy złotych zamierza przeznaczyć w tym roku krasociński samorząd na wyłapywanie bezpańskich zwierząt, ich transport i pobyt w schronisku, opiekę weterynaryjną, a także dokarmianie kotów, sterylizację i kastrację zwierząt domowych. Rada Gminy podjęła uchwałę jednogłośnie.

Na opiekę nad bezdomnymi psami zabezpieczono w tegorocznym budżecie gminy Krasocin 8,5 tysiąca złotych. Kolejne 1,4 tysiąca zostanie przeznaczone na usypianie ślepych miotów, sterylizację i kastrację zwierząt domowych oraz pomoc zwierzętom poszkodowanym w wypadkach drogowych. 100 złotych gmina chce wydać na dokarmianie bezpańskich kotów.

W uchwale zawarto zapis, że jeśli zostanie ustalony właściciel bądź opiekun odłowionego zwierzęcia, koszty związane z wyłapywaniem i utrzymaniem w schronisku poniesie on sam.
Odławianiem wolno żyjących zwierząt będzie się zajmował Andrzej Bieniek, który prowadzi hotel dla zwierząt w Lisowie (gmina Morawica). Za jednego złapanego i odtransportowanego do schroniska psa gmina Krasocin będzie musiała zapłacić 1,65 tysiąca złotych brutto.

Oprócz tego, co miesiąc gmina będzie musiała płacić ryczałt w wysokości 150 złotych za tak zwaną gotowość do wykonania usługi (ale tylko wtedy, gdy nie będzie w danym miesiącu żadnych zgłoszeń do odłowienia zwierząt).

W ubiegłym roku gmina Włoszczowa zarezerwowała na bezpańskie psy i koty 30 tysięcy złotych. Pozostałe gminy powiatu włoszczowskiego zabezpieczyły w budżetach od 2 do 3 tysięcy. W tym roku gmina Krasocin przyjęła ponad trzy razy większą kwotę.

- To na wszelki wypadek, gdyby powtórzyła się sytuacja z ubiegłego roku z porzuconym psem w Ostrowie - mówi wójt Ireneusz Gliściński. Przypomnijmy, że w zeszłym roku gmina ta zapłaciła 2,1 tysiąca złotych za zabranie do hotelu dla zwierząt w Lisowie i tygodniową opiekę porzuconego owczarka podhalańskiego w Ostrowie, o którym szeroko pisaliśmy.
Opieka nad bezdomnymi zwierzętami to zadanie własne gmin, które są do tego zobligowane ustawą o ochronie zwierząt. Do końca marca samorządy mają czas na uchwalenie gminnych programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Sytuacja jest jednak paradoksalna - bo choć gminy przeznaczają na ten cel niemałe pieniądze (w przypadku Krasocina 10 tysięcy złotych), to kwota ta wystarczy na wyłapanie... zaledwie sześciu psów!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie