ZOBACZ TAKŻE:
Pijany i bezmyślny, mógł zginąć i narażał innych
(dostawca: gs24.pl/gs24.pl)
W Wieloborowicach mundurowi z komisariatu w Brodach zauważyli seata cordobę, który jechał środkiem jezdni. Włączyli światła alarmowe i sygnał dźwiękowy w radiowozie, ale kierowca nie reagował. Zatrzymał się dopiero po przejechaniu około kilometra. Za kierownicą wozu siedział 51-latek z powiatu krakowskiego. Nie miał prawa jazdy, a w organizmie miał za to około 1,5 promila alkoholu.
Auto nie miało badań technicznych. Kierowca zadzwonił po pomoc do swojego znajomego i poprosił, aby ten po niego przyjechał.
Wkrótce - jak relacjonują policjanci - na miejsce dotarł fiat punto, którego kierowca, 28-latek również nie miał prawa jazdy, a za kółko siadł z trzema promilami w organizmie. Obu mężczyznom grozi do dwóch lat więzienia i przynajmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?