Jak relacjonują policjanci, do kradzieży doszło gdy 85-latka leżała w łóżku w otwartym domu a jej dwaj synowie pracowali w polu.
- Kobieta w pewnej chwili coś usłyszała i poszła do przedpokoju. Wtedy z innego pokoju wyszedł obcy mężczyzna. Kobieta zauważyła, że w pomieszczeniu, w którym był przybysz otwarta jest szafa. Zaczęła krzyczeć. Mężczyzna uciekł do samochodu i odjechał - opisują policjanci. Potem okazało się, że złodziej zabrał pięć tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?