Gmina Stąporków szuka lekarzy. Znalazła całą przychodnię?

Kolejki do lekarzy to dziś zmora każdej gminy i przychodni. - Nasza gmina niestety nie jest pod tym względem wyjątkiem - mówi Dorota Łukomska, burmistrz Stąporkowa. - Od dawna staramy się ściągnąć lekarzy. Dawaliśmy ogłoszenia w prasie specjalistycznej, szukaliśmy też pocztą pantoflową wśród znajomych pracowników gminnych placówek. Jak do tej pory bez rezultatu - przyznaje.

Dlatego władze gminy poszukały innego rozwiązania. Plan jest taki, aby ściągnąć do Stąporkowa konecką przychodnię Zdrowie, której lekarze wyrazili chęć pracy w stąporkowskim oddziale. - Chcemy im wydzierżawić pomieszczania po dawnej poradni dziecięcej, które mieszczą się w skrzydle budynku przychodni w Stąporkowie. Ich powierzchnia to 105 metrów kwadratowych. Jeśli radni się zgodzą na dzierżawę, dwaj lekarze interniści oraz jeden pediatra będą mogli przyjmować pacjentów już od lutego - zapowiada Dorota Łukomska i podkreśla, że pacjenci będą przyjmowani bezpłatnie w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Remont spowoduje, że pacjenci będą przyjmowaniu w schludnych, nowoczesnych warunkach. Placówka ma być również skomputeryzowana tak, by można było wydawać e-recepty, a mieszkańcy gminy mogli dzięki temu spędzać w przychodni jak najmniej czasu.

Czy pojawienie się nowych lekarzy w gminie spowoduje redukcje w zatrudnionym już personelu medycznym? - Wręcz przeciwnie - zapewnia burmistrz Stąporkowa. - W dalszym ciągu szukamy lekarzy, którzy chcieliby pracować w naszych przychodniach. Dobrze płacimy i gwarantujemy mieszkania. Chętnie też wydzierżawimy pomieszczenia, w których mogłyby powstać nowe przychodnie, prowadzące bezpłatne dla mieszkańców usługi medyczne, zakontraktowane w Narodowym Funduszu Zdrowia- mówi Dorota Łukomska.

Decyzję o dzierżawie pomieszczeń podejmą radni na najbliższej sesji rady miasta i gminy Stąporków.

Aktualnie w gminie Stąporków działają cztery przychodnie: w Stąporkowie, Krasnej, Niekładniu Wielkim oraz Błaszkowie. Pracuje w nich ośmiu lekarzy.