Od lipca przyszłego roku wejdzie w życie nowa ustawa regulująca usuwanie odpadów komunalnych. Zgodnie z Wojewódzkim Planem Gospodarki Odpadami śmieci z powiatu starachowickiego będą trafiać do Rejonowego Zakładu Gospodarki Odpadami, czyli do spółki "Janik". Do Janika trafią też odpady z powiatu ostrowieckiego i skarżyskiego.
Śmieci taniej
Gminy, które zdecydowały się na przystąpienie do spółki mogą liczyć na odbiór odpadów po preferencyjnych cenach. Starachowice mogły być wspólnikiem spółki od początku jej istnienia. W 2000 roku pomysł jednak upadł. Wtedy jeszcze śmieci ze Starachowic trafiały wysypisko w Marcinkowie. Teraz sytuacja się zmieniła. Składowisko w Marcinkowie od kilku lat jest zamknięte, zostało już zrekultywowane, w dodatku już wiadomo, że od lipca przyszłego roku starachowickie odpady będą trafiać do Janika. Mimo tego nie wszyscy radni byli przekonani co do słuszności podejmowania uchwały o przystąpieniu do spółki na kwietniowej sesji. Radny Miachał Walendzik na początku sesji zaproponował zdjęcie projektu z porządku obrad.
- Nie mieliśmy czasu na zapoznanie się z materiałami, nie wiemy czy korzyści będą większe niż nasz wkład w spółkę - powiedział. - To nie jest wniosek przeciwko uchwale. Wyraża wątpliwość co do braku informacji pozwalających podjąć decyzję o wstąpieniu o spółki.
Wątpliwości starała się rozwiać Krystyna Skrzypczak, prezes Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów "Janik", która była gościem podczas ostatnich obrad Rady Miejskiej w Starachowicach.
- Spółka działa od 2000 roku. Przez 11 lat działalności wprowadzonych zostało wiele nowoczesnych rozwiązań technologicznych, dzięki czemu odpady są nie tylko składowane, ale także unieszkodliwiane i przetwarzane - powiedziała Krystyna Skrzypczak. - Spółka ma pięciu wspólników, a jeszcze trzy gminy chcą się do niej przyłączyć. Do końca czerwca musi być zatwierdzony wojewódzki plan gospodarki odpadami. Po 1 lipca będziecie na nas skazani. Przystąpienie do spółki do końca czerwca pozwoli obniżyć wam koszty. Opłata dla wspólników wynosi 176 zł za tonę, dla pozostałych 213 złotych za tonę - dodała.
- Ile w takim razie będą płacić mieszkańcy? - zapytał radny Tomasz Capała.
Na to pytanie precyzyjnej odpowiedzi nie otrzymał. Padło zapewnienie, że drożej nie będzie.
- Nie ma możliwości, aby koszty wzrosły - zapewnił Jan Galbert, przedstawiciel "Janika" - Rozliczamy w tonach, nie w metrach sześciennych, każdy samochód jest ważony, a przewoźnik jest pominięty w rozliczeniach. Płaci mu się za odebranie odpadów i dowiezienie ich do zakładu - powiedział.
Kolejną atutem spółki jest jej coroczny dodatni wynik finansowy.
Powstaje schronisko
Dodatkowym atutem przystąpienia do spółki ma być możliwość przekazywania odłowionych bezpańskich zwierząt do schroniska powstającego w pobliżu zakładu.
- Mamy przygotowany teren, czekamy na pozwolenie na budowę. Mamy nadzieję, że otrzymamy je w maju. Schronisko zgodnie z planem powinno powstać do końca pierwszego półrocza. Mogę zaręczyć, że w tym roku obiekt na pewno będzie gotowy - stwierdziła Krystyna Skrzypczak.
Na początek w schronisku będzie około 200 miejsc dla bezdomnych zwierząt. Powstanie 160 boksów. W każdym będą mogły przebywać dwa psy. Liczba zwierząt, jaką schronisko będzie mogło przyjąć od poszczególnych wspólników ma zależeć od wielkości gminy. Poza tym, schronisko ma nie być przechowalnią zwierząt.
- Nastawimy się głównie na adopcje zwierząt, nie na ich przetrzymywanie. Już teraz tworzymy stronę internetową, na której propagujemy ideę adopcji. Współpracujemy z organizacją Animals z Ostrowca - wyliczała prezes spółki.
Po wystąpieniu przedstawicieli Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów radni uzyskali odpowiedzi na wiele zadanych pytań. Głosowanie nad projektem uchwały przebiegło spokojnie. Za przystąpieniem do spółki było 12 radnych, 9 zagłosowało przeciw.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?