Gminy powiatu starachowickiego szukują się na nowy rok szkolny. Jest wiele pomysłów, jak zwiększyć bezpieczeństwo (ZDJĘCIA)

Nowy rok szkolny to prawdziwe wyzwanie dla samorządów i dyrektorów placówek oświatowych. Dostosowanie się wymogów sanitarnych ogłoszonych przez Ministerstwo Edukacji i Głównego Inspektora Sanitarnego nie jest łatwe, a i tak nie daje żadnej pewności, czy uda się zachować reżim sanitarny tam, gdzie uczyć się będą najmłodsi. Zobaczmy, jakie pomysły mają dyrektorzy szkół w gminach powiatu, aby w jak największym stopniu uchronić dzieci i nauczycieli przez ewentualnym niebezpieczeństwem.

Brody
- Nowością w naszej gminie będą automatyczne dyspensery do dezynfekcji rąk, w które wyposażone zostały wszystkie szkoły - mówi Dorota Grudnicka - Glina, dyrektorka Centrum Usług Wspólnych w Urzędzie Gminy Brody. - W placówkach będą funkcjonowały po 2 wejścia, na korytarzach wyznaczono ciągi do poruszania się w różnych kierunkach, szatnie zostały podzielone tak, aby nie kumulować w nich ilości dzieci jednocześnie z nich korzystających. W tym celu w szkołach będą stosowane 2 rodzaje sygnałów na przerwę. Jeden dla dzieci młodszych, drugi dla starszych. Szkoły w naszej gminie są na tyle duże, że spełniają warunki metrażowe, ponadto w każdej wydzielone zostało pomieszczenie na izolatorium. Nie ma potrzeby aby zajęcia prowadzić na dwie zmiany. Nie przewidujemy na razie robienia nauczycielom testów, w zamian każdy otrzyma przyłbicę i inne środki ochrony indywidualnej. Oczywiście jesteśmy zaopatrzeni w płyny, żele i inne środki dezynfekujące.
W przedszkolach prawdopodobnie wprowadzone zostaną deklaracje co do przychodzenia dzieci.

Mirzec
Mówi Agata Mundzik, kierowniczka Centrum Usług Wspólnych Urzędu Gminy w Mircu: - Jesteśmy przygotowani, aby z całą starannością wypełnić wszystkie procedury narzucone przez ministerstwo i kuratora we wszystkich szkołach i placówkach przedszkolnych. Jesteśmy zaopatrzeni w środki czystości i do dezynfekcji, nauczyciele dodatkowo dostaną przyłbice ochronne. Obecnie dyrektorzy zastanawiają się nad godzinami rozpoczynania zajęć. Jest taki plan, aby na godzinę 7.10 przychodziły dzieci starsze, średnie na godzinę 8 a maluchy na 9. Pozwoli to na uniknięcie tłoku w szatniach. Procedury są opracowywane przez dyrektorów.

Pawłów
- Już wcześniej zakończyliśmy postępowanie rekrutacyjne do przedszkoli i wszędzie mamy komplet, a rodzice deklarowali, że dzieci będą chodzić - mówi kierowniczka referatu Oświaty, Kultury i Sportu Urzędu Gminy Róża Koszarska. - Lekcje będą się odbywać na 1 zmianę, nie ma też konieczności zajęć mieszanych, czyli zdalnych i stacjonarnych. Sal lekcyjnych mamy na tyle, że każda klasa będzie korzystać ze swojej, bez konieczności przemieszczania się. Placówki zostaną podzielone na strefy. Strefa 0 to będ maluchy, strefa 1 klasy I - IV i strefa 2 dla klas starszych. W tej sytuacji najlepsze warunki maja uczniowie w Rzepinie, gdzie są 2 budynki. W razie zakażenia wystarczy odseparować konkretną strefę, bez konieczności zamykania szkoły. Gmina postanowiła ponadto przeznaczyć 100 tysięcy złotych na zakup kamer termowizyjnych. Będą zamontowane przy każdym wejściu do szkół i z bezpiecznej odległości będzie można mierzyć uczniom temperaturę, co będzie monitorował pracownik szkoły.

Wąchock
- W 3 szkołach naszej gminy są dobre warunki lokalowe przy stosunkowo niedużej liczbie uczniów - mówi burmistrz Miasta i Gminy Wąchock Jarosław Samela. - W tej chwili mamy jednak kłopot w szkole w Parszowie, bowiem rozpoczęty tam remont sanitariatów skończy się dopiero w październiku. Do tego czasu będziemy dowozić dzieci z Parszowa do Wąchocka, do budynku po gimnazjum. To tylko 7 minut. Jesteśmy dobrze zaopatrzeni w środki czyszczące i dezynfekujące, mamy dobre warunki aby, zgodnie z zaleceniami jeśli tylko pogoda pozwala jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu. W szkole w Wąchocku powiększyliśmy stołówkę, aby uniknąć tłoku przy wydawaniu posiłków. Dodatkowym atutem jest to, że klasy w naszych szkołach są mało liczne. W Parszowie od 7 do 22 osób, w Wielkiej Wsi i Wąchocku jest po 16 - 17 osób i jedna klasa licząca 24 uczniów.
Jeśli chodzi o przedszkola, to wolę chodzenia na zajęcia potwierdzają wszyscy, którzy przeszli wcześniej rekrutację. Mamy jeszcze wolne miejsca.