[galeria_glowna]
Radosne i kolorowe były dożynki wojewódzkie w Pińczowie. W niedzielę nad Nidę przyjechało tysiące gości nie tylko z regionu świętokrzyskiego, wśród nich marszałek, wojewoda i ... były premier.
Impreza była imponująca i większość obserwatorów zgodna była w dwóch ocenach. Po pierwsze, że pięknieje nam rodzimy folklor i widać, że szerokim strumieniem dotarły do kieleckiej wsi dotacje unijne. Z drugiej strony nie gasną a wręcz nasilają się utyskiwania na niskie ceny płodów rolnych.
Dożynki rozpoczęły się w kościele świętego Jana Apostoła i Ewangelisty gdzie księża kanonicy : Jan Staworzyński - dziekan dekanatu pińczowskiego i Tadeusz Szlachta - duszpasterz rolników diecezji kieleckiej celebrowali nabożeństwo dziękczynne. Po mszy barwny korowód wziął udział w przemarszu przez całe centrum miasta na stadion Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W ślad za pińczowską orkiestrą dętą jechała banderia jeźdźców pod wodzą światowej klasy trenera Krzysztofa Cyry, który przy Stadninie Michałów prowadzi klub jeździecki imienia 1 Pułku Strzelców Konnych. Powozy w tym lando prezydenta Mościckiego, udostępniła wraz z rumakami stadnina z Michałowa. W korowodzie w towarzystwie kapel ludowych szły delegacje wieńcowe z powiatów i dożynkowi goście.
Wszystkich serdecznie powitali na stadionie pełniący role gospodarzy dożynek: marszałek Adam Jarubas , starosta pińczowski Jan Moskwa i burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak. Starostwie dożynek Aneta Drabik z Kozubowa w powiecie pińczowskim i Stanisław Stanik z Jakimowic w powiecie koneckim przekazali marszałkowi Jarubasowi okazały dożynkowy bochen chleba upieczony z tegorocznych zbiorów.
Starostowie prowadzą duże i nowoczesne gospodarstwa oparte na hodowli bydła mlecznego i są to gospodarstwa o europejskim standardzie a jednocześnie oboje kultywują nasze piękne rolnicze tradycje i folklor.
Stadion otoczyły stragany, między innymi gmin z całego regionu a na estradzie rozpoczął się wielki blok obrzędowo artystyczny. Ze szczególnym rytuałem specjaliści z Wojewódzkiego Domu Kultury przeprowadzili obrzęd ośpiewania i konkursowej prezentacji wieńców dożynkowych. W oczekiwaniu na werdykt była okazja do tańców a pierwszych parach na parkiecie pojawili się : marszałek Adam Jarubas ze starościną Anetą Drabik i wojewoda Bożentyna Pałka - Koruba ze starostą Stanisławem Stanikiem ale szybko także dołączył były premier Józef Oleksy, którego do tańca porwała urocza dziewczyna w ludowym stroju. Widzowie mogli podziwiać te pląsy na żywo oraz na wielkim telebimie. - Jestem po raz drugi w Pińczowie i po raz kolejny na dożynkach. Podziwiam świętokrzyski folklor i obrzędowość i chylę czoła przed rolnikami - powiedział nam Józef Oleksy. Gościem dożynek była też Beata Oczkowicz, wiceminister obrony narodowej.
Około godziny 18 ogłoszono werdykt jury i okazało się, że najpiękniejszy wieniec dożynkowy pochodzi z powiatu kazimierskiego a konkretnie z gminy Skalbmierz skąd wraz z wieńcem przybył do Pińczowa także żniwny zespół obrzędowy. Z kolei Sylwia i Janusz Majewscy odebrali nagrodę marszałka województwa w wysokości 3 tysięcy złotych za pierwsze miejsce w konkursie - piękna i bezpieczna zagroda - przyjazna środowisku. Wieczór na stadionie upłynął w rytmach disco polo a wystąpił białostocki zespół "Top One". O zmierzchu rozpoczęła się zabawa taneczna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?