- Małpa w pamięci! Gramy dla niego - mówił na przedmeczowej konferencji "Golo", który najpewniej zagra na prawej obronie kieleckiej drużyny. - Na mecze z Wisłą, także przez wzgląd na "Małpę", nikogo z nas mobilizować nie trzeba. Mam szacunek dla Wisły, ale nikogo się z tego zespołu nie boję. To mecz za sześć punktów, chcemy go wygrać i poprawić naszą sytuację w tabeli. Liczymy na wsparcie kibiców - dodaje Golański.
Akcja kibiców "Szlachetna Paczka" przed meczami Korony z Wisłą i Piastem - czytaj więcej
Trenerowi Korony Leszkowi Ojrzyńskiemu nie brakuje jednak problemów, gdyż po meczu z Polonią w Warszawie (0:2) na urazy narzekają Maciej Korzym, Pavol Stano, Paweł Sobolewski, wciąż nie w pełni sił jest Piotr Malarczyk. Ich występ stoi pod znakiem zapytania. Na pewno nie zagrają natomiast leczący kontuzje od dłuższego czasu Aleksandar Vuković i Kamil Kuzera.
- Nie potrafię dziś powiedzieć, jaką osiemnastką będę dysponował w niedzielę. Mamy jeszcze dwa treningi i wszystko się wyjaśni. Mam nadzieję, że będziemy mogli zagrać dobrym składem. Mecze z Wisłą są szczególne, dlatego przygotowujemy się do tego najbliższego bardzo starannie. Chcemy zdobyć punkty i wierzę, że tak będzie - mówi Ojrzyński.
Litewski obrońca Korony Tadas Kijanskas spodziewa się ciężkiej przeprawy z Wisłą, ale też liczy na dobry wynik.
- Czasami brakuje nam koncentracji, tak jak to było choćby w meczu w Warszawie i tracimy bramki, które potem trudno jest odrobić. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej - twierdzi "Kijanka", który podobnie jak trener Ojrzyński i Paweł Golański wierzy, że Korona w niedzielę zagra wreszcie na "zero z tyłu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?