Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorąca pikieta rodziców przeciw przeniesieniu starachowickich szkół. Ostre starcie Marka Materka z Danutą Krępą [ZDJĘCIA]

Sławomir Sijer
"Marek czy już zapomniałeś co we wrześniu obiecałeś?" - skandowali rodzice uczniów zespołu Szkół Zawodowych numer 3 i Szkoły Podstawowej numer 11 w piątek rano pod Urzędem Miasta.

Było też inne hasło: " Zamiast zająć się drogami wolisz walczyć z dzieciakami!". O godzinie 8.30 przed wejściem do sali "Olimpia", gdzie o godzinie 9 rozpoczynała się sesja Rady Miejskiej, zjawiła się około 100-osobowa grupa rodziców uczniów z obu placówek.
Wyposażeni w transparenty i megafon przyszli aby pokazać swoją determinację w walce o to, aby nie przenosić uczniów Zespołu Szkół Zawodowych numer 3 do budynku Gimnazjum numer 3.

Sprawa ta dotyczy bezpośrednio szkoły numer 11, sąsiadującej z Gimnazjum numer 3. - Przyszliśmy tu walczyć o nasze dzieci, o przestrzeń dla nich - mówili Łukasz Dychała i Łukasz Wacławik. - Nie przyjęliśmy propozycji prezydenta, ale mamy swoje, naprawdę interesujące, i chcemy je przedyskutować z prezydentem. Mamy nadzieję, że wkrótce dojdzie do rozmowy.

Protestującym towarzyszyli radni Prawa i Sprawiedliwości Danuta Krępa, Agnieszka Kuś (radne powiatu) i Rafał Lipiec.
Gorąco zrobiło się, gdy pikietujący weszli do budynku i spotkali się z prezydentem Markiem Materkiem. - Drodzy Państwo, wasze pretensje kierujecie pod złym adresem. Proszę się zwrócić do pani Danuty Krępy, która jako starosta w minionej kadencji zaniedbała sprawy Zespołu Szkół Zawodowych numer 3, doprowadzając do tego, ze Starostwo musiało zwrócić pieniądze przyznane na termomodernizację szkoły.

Danuta Krępa nie pozostała dłużna i przez kilka minut trwała ostra dyskusja, którą radna zakończyła słowami: - Proszę się nie wtrącać do spraw powiatu!

Sesja rozpoczęła się od odczytania oświadczeń, jakie w imieniu społeczności obu szkół odczytały Iwona Mazur (ZSZ 3) i Anna Krzepkowska (SP 11). Oba oświadczenia raz jeszcze podkreślały determinację oraz troskę rodziców o dzieci. - Takie będą Starachowice, jakie ich młodzieży chowanie - zakończyła Anna Krzepkowska.

Na koniec, po raz kolejny, swoje stanowisko przedstawił Marek Materek, co zgromadzeni w sali "Olimpia" przyjęli spokojnie i opuścili budynek Urzędu Miasta.

W pikiecie uczestniczyli także dyrektorzy obu szkół - Dorota Próchnicka i Mariusz Majewski, którzy przyglądali się z boku przebiegowi akcji, ale w pewnym momencie oboje ostro zareagowali, gdy wśród protestujących pojawił się nieznany mężczyzna trzymający mały transparent z napisem "Żądam - My Dymisji!". - Nie przyszliśmy tu w takim celu a pan nie reprezentuje żadnej szkoły. Proszę opuścić budynek - zażądali dyrektorzy.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Nie wiesz z kim pójdziesz na studniówkę? Skorzystaj z naszego generatora studniówkowego!


Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce? Jest droższe niż myślisz!



Co nas wkurza w zimie na polskich drogach?



Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy skierowanych do Polaków




One urodzą w 2019. Indzie nowe baby boom



Co wiesz o prowadzeniu auta zimą? Quiz


ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. Jedziesz na ferie? Niewiedza może Cię drogo kosztować

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie