Rozmowa z Agatą Paź z Kielc, zwyciężczynią 7. edycji programu "Love Island"
Agata oraz jej partner Hubert wygrali program "Love Island" zdecydowaną liczą głosów. To ulubieńcy widzów, a ich miłosna historia pokazuje, że nigdy nie należy się poddawać. - Jeszcze do mnie to nie dociera, ale moje życie zmieniło się o 180 stopni. Wiodłam do tej pory spokojne życie, jako osoba totalnie niemedialna i incognito. Rozpoznawalność póki co mnie onieśmiela. Do tego warto zaznaczyć, ze udział w programie dał mi wiele dobrego w samorozwoju - przepracowałam swoje słabości, wyszłam ze strefy komfortu, nauczyłam się mówić o uczuciach - zwraca uwagę kielczanka.
Agata odwiedziła redakcję "Echa Dnia", więc mogliśmy ją zapytać o to czy spodziewała się wygranej. - Każda para finałowa tworzy mocną relacje i do końca byłam myśli, że to loteria kto wygra. Nie mieliśmy kontaktu ze światem zewnętrznym, żadne przecieki do nas nie docierały, więc nie mieliśmy pojęcia jak jesteśmy pozytywnie odbierani z Hubertem przez widzów. Do ostatniej chwili byłam utwierdzona, że każdy ma szanse na wygraną po równo - podkreśliła.
Zapytaliśmy również o to, który moment w programie był najtrudniejszy, co zrobi z wygranymi pieniędzmi oraz czy zamieszka z Hubertem. Zobaczcie rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?