Olusegun Ige miał z sobą list od uczniów szkoły w nigeryjskim Imburu. Tej, której mali opatowiecczanie - za pośrednictwem ambasador Asaliny Raymond Mamuno - podarowali w ubiegłym roku przybory szkolne.
OBRAZ I WIZY
Nigeryjski dyplomata w barwny i ciekawy sposób mówił o swojej ojczyźnie. Chętnie odpowiadał na pytania, które zadawały mu dzieci. Przekazał także pozdrowienia od pani ambasador oraz upominek - piękny obraz przedstawiający scenę z życia na kontynencie afrykańskim.
Olusegun Ige łatwo nawiązał kontakt z młodzieżą. Zachęcając do odwiedzenia Nigerii nie omieszkał zażartować, że uczniowie z Opatowca nie będą mieli problemów z uzyskaniem wiz do tego kraju. - Dlatego, że... właśnie ja jestem odpowiedzialny za to, komu są przyznawane - oznajmił z szerokim uśmiechem.
LEKCJA TOLERANCJI
Zaproszona na spotkanie sekretarz gminy Opatowiec Bożena Zbertek zaznaczyła, że uczniowie dają dorosłym lekcję tolerancji. - Udowodnili, że ani kolor skóry, ani wyznawana religia, ani status materialny nie są przeszkodami do tego, by móc się przyjaźnić - powiedziała, prosząc dostojnego gościa o przekazanie podziękowań dla pani ambasador. Za wsparcie "w otwieraniu się na świat". Zachęciła też młodzież z Opatowca do podtrzymywania kontaktu korespondencyjnego z rówieśnikami w Imburu.
Spotkanie upłynęło w radosnej i serdecznej atmosferze. W części artystycznej wystąpili uczniowie podstawówki i przedszkolaki. - Wizyta pana Oluseguna Ige na pewno pozytywnie wpłynie na postrzeganie przez nasze dzieci ludzi o innej narodowości czy kolorze skóry - uważa Grzegorz Kozioł, nauczyciel Szkoły Podstawowej w Opatowcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?