Gospodynie z Dzierążni na warsztatach "Wiem, co jem" Katarzyny Bosackiej. Prezentowały kaczkę po dzierąsku

Wizyta na warsztatach była nagrodą, którą panie z gminy Działoszyce zdobyły w konkursie Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Krasnymstawie. W ramach konkursu trzeba było przesłać ciekawy przepis kulinarny z wykorzystaniem produktu tej firmy. Tak powstał przepis na kaczkę po dzierąsku w nowej odsłonie, z wykorzystaniem zsiadłego mleka z Krasnegostawu.

- Dzięki wygranej w konkursie organizowanym przez Okręgową Spółdzielnię Mleczarską Krasnystaw nasza dzierąska kaczka odwiedziła Warszawę. Razem z Kasią Paterek miałyśmy przyjemność uczestniczyć w warsztatach Katarzyny Bosackiej "Wiem co jem". W jej studiu przygotowywałyśmy naszą kaczkę w nowej odsłonie z dodatkiem zsiadłego mleka z Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Krasnystaw - relacjonuje członkini Agnieszka Iwan, członkini Koła Gospodyń Wiejskich z Dzierążni.

Katarzyna Bosacka jest współautorką programów "Wiem, co jem", "Wiem, co kupuję", "O, matko!", "Co nas truje?", "Gwiazdy od kuchni". Autorka wielu książek o tematyce poradnikowej, laureatka Telekamery, Kryształowych Piór, Lauru Ekoprzyjaźni i wielu innych nagród. Pracę w mediach zaczynała w "Wysokich Obcasach" . W latach 2006-2019 pracowała w telewizji TVN Style.

- Miałyśmy przyjemność spotkać również pozostałe zwyciężczynie konkursu organizowanego przez firmę Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska Krasnystaw, która tak na marginesie produkuje przepyszne zsiadłe mleko. Poznałyśmy dziś nowe smaki, które zapamiętamy na długo. Dziękujemy Kasiu, że mogliśmy cię poznać i uczestniczyć razem z Tobą w warsztatach. Dziękujemy OSM Krasnystaw za pyszną nagrodę - mówi Agnieszka Iwan.

- Pomysł na nowy przepis z naszej kaczki był autorstwa Agnieszki. Aga to skromna dziewczyna i nie przyznaje się do tego. Ale w kole to ona jest mistrzynią kaczki - przyznaje Katarzyna Paterek.

Kaczka po dzierąsku to potrawa z tradycjami, ale też z nagrodami. W 2022 zdobyła trzecie miejsce podczas wojewódzkiego etapu konkursu "Bitwa Regionów".

Koło Gospodyń Wiejskich w Dzierążni liczy 34 osoby. Są to zarówno panie, jak i panowie. To koło, które łączy pokolenia babć, córek, ale i wnuczek. Najstarsza gospodyni ma 76 lat, zaś najmłodsza 25-26 lat.

Prócz kaczki po dzierąsku koło specjalizuje się w gotowaniu i pieczeniu ciast. W swoim gronie mają specjalistkę od pięknego rękodzieła: kwiatów z bibuły, papieru oraz serwetek robionych na szydełku.

Zobaczcie galerię zdjęć z wizyty koła w Dzierżni u Katarzyny Bosackiej