Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gra świętokrzyska czwarta liga piłkarska [WYNIKI]

WŁ, dor, PW
W weekend odbędą się mecze świętokrzyskiej piłkarskiej czwartej ligi. Sprawdź wyniki.

Unia Sędziszów - Lubrzanka Kajetanów 3:1 (2:0)
Bramki: Adam Brożek 3, Konrad Papaj 11, Mateusz Rejowski 85 - Dawid Nowak 80.
Unia: Pawlikowski - A. Bratek (76 Styczeń), Kita, Winiarski, K. Bratek, Żebrowski, Grzybek (65 Nartowski), Ślęzak, A. Brożek (89 Grzych), Papaj, Rejowski (87 Gacek).
Lubrzanka: Dudek - Zawierucha, Nowak, Janyst, Grzejszczyk, Kopyciński (65 Kozubek), Gaj, Foks (65 Żak), Zwierzyński, Bęben, Woźniak (46 Orliński).

Już po 11 minutach gospodarze prowadzili 2:0. W 3 minucie po zagraniu Konrada Papaja odo Adama Brożka ten drugi pokonał bramkarza Lubrzanki. Za kilka minut już było 2:0 dla Unii. Kamil Żebrowski zagrał prostopadłą piłkę do Konrada Papaja, który zmusił do kapitulacji golkipera z Kajetanowa.
Od 76 minuty gospodarze grali w osłabieniu, po tym jak Tomasz Kita za drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną opuścił boisko. Goście szybko to wykorzystali i strzelili kontaktowego gola. Ostatnie słowa jednak należało do sędziszowskiej drużyny, która po kontrze strzeliła trzeciego gola. Bartosz Styczeń zagrał do Mateusza Rejowskiego, który ustalił wynik meczu.

- Cały czas gramy o poprawienie naszej lokaty w tabeli, chcemy na zakończenie sezonu zająć jak najwyższe miejsce. Co ono nam da, zobaczymy. O wyniku meczu zadecydował nasz bardzo dobry początek i szybko zdobyte dwie bramki - mówił po meczu Krystian Rokicki, trener Unii.

Granat Skarżysko-Kamienna – TS 1946 Nida Pińczów 3:1(2:0)
Bramki: Błażej Miller 19, Daniel Dulak 34, Bartosz Styczyński 83 z karnego - Jacek Kempkiewicz 76.
Granat: Wnukowski – Szyszka (85. Suwara), Styczyński, Dulak, Bartosiak - Paluch (67. Uciński), Głowaczewski (85. Łubek), Drożdżał, Wojna (75. Spadło) - Rzeszowski, Miller
Nida: Pałaszewski – Kempkiewicz, Karasek, Nogucki (69. Gajda), Kruk - Wołczyk, Garula, Szafraniec, Koszela, Zygan - Stępnik.

Granat po raz ostatni przegrał ligowy mecz we wrześniu 2018 roku i zespołem, który pokonał drużynę Dominika Rokity była właśnie TS 1946 Nida Pińczów. Dziś skarżyszczanie wzięli rewanż. Gospodarze wykorzystywali błędy rywali, zagrali skutecznie i dopisali do swojego konta trzy kolejne punkty.
– Czuliśmy zmęczenie po pucharowym meczu i może dlatego nie było to porywające spotkanie, ale byliśmy bez wątpienia drużyną lepszą. W pierwszej połowie zagraliśmy przyzwoicie, w drugiej niepotrzebnie stracona bramka – powiedział trener Granatu Dominik Rokita
– Granat przegrał ostatni raz pół roku temu właśnie z nami, ale dziś wziął rewanż. Myśleliśmy, że Granat będzie zmęczony po pucharowym meczu z Łagowem i rzeczywiście tak było. Po naszym golu pojawiła się nadzieja na korzystny wynik, zaczęliśmy przeważać, ale błąd bramkarza zamknął to widowisko – powiedział Artur Jagodziński trener, Nidy.

Wierna Małogoszcz - Korona II Kielce 0:2 (0:2)
Bramki: Wiktor Długosz 19, Ernest Jopkiewicz 36.
Wierna: Kosik - Malinowski (55. Bąk), Bała, Kołodziejczyk, Foksa - Kraus (63. Gągorowski), Czarnecki (77. Grzyb), Bujak, Bednarski (46. Rogula) - Fryc (75. Wijas), Soboń.
Korona II: Miśkiewicz - Skrzecz (19. Świderski), Pierzchała, Dziubek, Kordas - P. Lisowski (82. Pawczyński), Sewerzyński - Długosz, Jopkiewicz, Szałas (85. Kloc) - Rybus (78. Matuszewski).

Pierwszego gola strzelił Wiktor Długosz po prostopadłym podaniu Ernesta Jopkiewicza. Przy drugim trafieniu było odwrotnie - Długosz obsłużył prostopadłym podaniem Jopkiewicza i ten ustalił wynik meczu.
-W meczu z dobrze grającą Koroną popełniliśmy dwa błędy i lider skarcił nas po kontratakach. My też mieliśmy dobre sytuacje, ale trafiliśmy w słupek, była tez okazja sam na sam, ale brakowało decyzji o strzale. W meczach z liderem jak nie wykorzystuje się swoich okazji i traci kuriozalne bramki po błędach, to nie ma co liczyć na korzystny wynik - powiedział Paweł Bień, trener Wiernej.
- Zagraliśmy bardzo dobre i mądre spotkanie na wyjeździe. Pierwsza połowa była z naszą przewagą, dwie bramki zdobyliśmy po bardzo ładnych akcjach i prostopadłych podaniach. W drugiej, po wymuszonej zmianie, bo kontuzji doznał Oktawian Skrzecz, chcieliśmy kontrolować to, co działo się na boisku i udawało się to realizować. Graliśmy dobrze, dużo piłką i mogliśmy podwyższyć wynik, ale nie ustrzegliśmy się jednego błędu, po którym Wierna trafiła w słupek. To była jedyna groźna sytuacja Wiernej. Mądry taktycznie mecz, mimo że graliśmy młodym składem - mówił Sławomir Grzesik, trener Korony II.

Neptun Końskie - Łysica Bodzentyn 5:1 (3:0)
Bramki: Dariusz Dutkiewicz 13, Krzysztof Pach 16, 72, 77, Jan Sroka 34 - Mirosław Kalista 74.

Już do przerwy wicelider tabeli, Neptun prowadził trzema golami i było wiadomo, że trzy punkty zostaną w Końskich.

Zdrój Busko-Zdrój - Alit Ożarów 5:1 (4:1),
Adam Zawierucha 3, 10, 35, Maciej Kolasa 15, Piotr Radwański 80 - Jakub Spychaj 38.
Bardzo mocny początek w wykonaniu podopiecznych trenera Tomasza Kicińskiego. Już po kwadransie gry było ... 3:0.
Ozdobą meczu była bramka zdobyta przez Piotra Radwańskiego z rzutu wolnego.

ŁKS Probudex Łagów - GKS Nowiny 3:1 (2:0)
Bramki: Marcin Kołodziejczyk 15, Adrian Uniat 25, Karol Mojecki 72 - Arkadiusz Krzymieński 60.
ŁKS Probudex: Majcherczyk - Gwóźdź, Biesiada, Mika, Dudzik - Uniat, Rusiecki, Kołodziejczyk - Słaby (20. Mojecki), Zaręba, (75. Malinowski), Paprocki (88. Czajkowski).

-To był mecz pięknych bramek. Marcin Kołodziejczyk pięknie uderzył z wolnego z ponad 20 metrów i trafił w okienko. Adrian Uniat strzelił gola z około 28 metrów, też w okienko. Krzymieński też strzelił ładnego gola w okienko. Bramki były ozdobą tego spotkania. A jeśli chodzi o mecz, to zasłużone zwycięstwo. Mieliśmy więcej z gry i więcej bramkowych okazji - powiedział Ireneusz Pietrzykowski, trener ŁKS Probudex.

Naprzód Jędrzejów - Hetman Włoszczowa 4:1 (0:1)
Bramki: Dominik Butenko 55, Łukasz Olszewski 60, Jarosław Owczarek 72, Krystian Bożęcki 80 - Łukasz Oduliński 44.

Olimpia Pogoń Staszów - Klimontowianka PBI Klimontów 3:2 (0:1),
Krzysztof Baczewski 57, Patryk Boksiński 66, Kacper Kobryń 85 - Piotr Ferens 23, Patryk Niziołek.

W 16 minucie meczu Mateusz Miłek z metra został uderzony piłką w głowę. Po kilku minutach gry piłkarz Klimontowianki z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został odwieziony do szpitala w Staszowie.
Udanie w roli trenera Olimpii Pogoni zadebiutował Krzysztof Baczewski, który wpisał się na listę strzelców.

Kamienna Brody - Partyzant Radoszyce 0:3 (0:3)
Bramki: samobójcza 12, Paweł Markowicz 32, Wojciech Tyczyński 45.

Partyzant pojechał do Brodów na mecz z Kamienną bardzo osłabiony, bez sześciu zawodników (kartki, kontuzje i sprawy losowe) i pewnie pokonał gospodarzy, którzy jakby już pogodzili się ze spadkiem do ligi okręgowej.

POZNAJ KIELECKIE WAGS – PIĘKNE ŻONY I PARTNERKI PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:



MARIUSZ JURASIK I GRZEGORZ TKACZYK POBIEGLI WŚRÓD GWIAZD [ZDJĘCIA]


ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI NA MECZACH PIŁKI RĘCZNEJ [ZDJĘCIA]



TEN MECZ WYCISNĄŁ ŁZY. GWIAZDY PIŁKI RĘCZNEJ ZAGRAŁY DLA 4-LETNIEGO SEBASTIANA Z BUSKA


ZAWODNICY PGE VIVE Z KIBICAMI SPRZĄTALI LAS


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie