Gra świętokrzyska piłkarska klasa okręgowa (22-23.05.2021). Sprawdź wyniki i tabelę

Orlęta Kielce - Zryw Zbigniewice 8:0 (4:0)
Bramki: Kamil Mróz 25, Bartłomiej Kołomański 31, 42, 85, Albert Kwiatek 35, 47, Damian Salwa 83, Kamil Gocał 88.
Orlęta: Cieśliński - Stramski, Kwiatek (70. Stochmal), Gołąbek, Niedziałek (46. Łukawski) - Mróz, Bartoszek (46. Gajos), J. Moskal (46. Salwa) - M. Gajos (57. Kołodziejczyk), Gocał, Kołomański.
- Mecz zdecydowanie pod nasze dyktando, widać było głód gry u naszych zawodników - skomentował spotkanie Tomasz Kołodziejczyk, który ponownie wrócił na ławkę trenerską Orląt.
Przypomnijmy, że ostatnie dni były "gorące" w Orlętach. Po zwolnieniu trenera Tomasza Kołodziejczyka doszło do protestu części piłkarzy i trenerów, w całą sytuację zostali też zamieszani rodzice. Drużyna nie pojechała na niedzielny mecz klasy okręgowej z Piastem Stopnica w poprzedni weekend i na środowy pojedynek z Zorzą tempo Pacanów. W przypadku trzeciego walkowera drużyna zostałaby zdegradowana do klasy B.
W piątek zarządowi i trenerowi Tomaszowi Kołodziejczykowi udało się dojść do porozumienia. - Wróciliśmy do warunków z marca. Do 7 czerwca będę prowadził Orlęta i zrobię wszystko, żeby utrzymał się on w klasie okręgowej - dodał trener Kołodziejczyk.

Victoria 2015 Skalbmierz - Klimontowianka PBI Klimontów 1:3 (0:2)
Bramki: dla Klimontowianki Jacek Rożek 16, Michał Mikosa 32, Arkadiusz Stępień 90+1.
Klimontowianka PBI: Dudek - Kiliański, Niziołek, Małaczek, Mikosa - Gadowski (86. Konecki), Miłek (84. Kaczmarczyk), Stępień, Wiśniewski (74. Gach) - Rożek, Piątkowski (64. Hołody).
- Przez cały mecz mieliśmy przewagę. W drugiej połowie gospodarze przycisnęli, ale zdobyliśmy trzecią bramkę po indywidualnej akcji Arka Stępnia i przypieczętowaliśmy nasze zwycięstwo - powiedział Piotr Ziomek, kierownik drużyny z Klimontowa.

Wicher Miedziana Góra - Stal Kunów 1:1 (0:0), Jakub Tekiel 70 - Adam Witek 88.
- Prowadziliśmy grę, stworzyliśmy kilka sytuacji, ale wykorzystaliśmy tylko jedną. W końcówce straciliśmy bramkę po rzucie wolnym. Nasi obrońcy wybili piłkę, ale zawodnikowi Stali, który ją przejął, wyszedł strzał życia, nie do obrony - relacjonował trener gospodarzy, Przemysław Ryński.
- Dla nas każdy punkt jest cenny, szczególnie zdobyty na wyjeździe - mówił trener Stali, Rafał Jałocha.

Zorza Tempo Pacanów - Kamienna Brody 1:3 (0:2), samobójcza 73 - Konrad Woźniakowski 27, 42, 65.
- Na początku badaliśmy rywala. Po bramce na 1:0 zaczęliśmy śmielej atakować. Druga połowa to już multum sytuacji dla nas, sam zmarnowałem z pięć - powiedział Marcin Dynarek, grający trener Kamiennej.

- Paradoksalnie to był nasz najlepszy mecz wiosną. W pierwszej połowie mieliśmy kilka kilka sytuacji, ale byliśmy nieskuteczni. A rywal był skuteczny do bólu. W drugiej połowie poszliśmy mocno do przodu i zdobyliśmy gola, ale wcześniej Kamienna strzelała nam bramki po kontrach - mówił trener Zorzy Tempa, Lech Malczewski.

Sparta Dwikozy - Sparta Kazimierza Wielka 2:2 (1:1), Marcin Chmiel 44, 80 - Mariusz Adamczyk 18, Kamil Mitka 55.
- Z przebiegu meczu można być zadowolonym z remisu z solidną drużyną z czołówki tabeli, chociaż u siebie trzeba wygrywać. Mieliśmy jeszcze niewykorzystane sytuacje na początku meczu i w końcówce - powiedział nam trener Sparty Dwikozy, Marcin Siudak.

- Szkoda straconych punktów. Szczególnie boli, że tracimy bramkę w 80 minucie, gdzie po naszym po rzucie wolnym robi się aut dla rywala i po nim pada bramka. W pierwszej połowie układamy sobie mecz, strzelamy gola na 1:0 i mamy sytuację na 2:0, ale nie potrafimy wepchnąć piłki do bramki z pięciu metrów i robi się 1:1 po golu "do szatni". To samo było w drugiej połowie. Strzelamy na 2:1 po bardzo ładnej akcji, a kończy się remisem - mówił trener gości, Piotr Trzepatowski.

Piaskowianka Piaski - Piast Stopnica 0:1 (0:1), Dawid Kowalski 18 z karnego.
- Mieliśmy przygniatającą przewagę, ale dopadła nas indolencja strzelecka. Nie wykorzystaliśmy między innymi drugiego karnego. Mogliśmy załatwić sprawę już w pierwszej połowie i grać spokojnie. A tak była nerwówka, bo Piaskowianka też miała swoje okazje - mówił trener Piasta, Sławomir Skiba.

Zenit Chmielnik - Unia Sędziszów 0:2 (0:0), Piotr Kasza 49, Sebastian Blicharski 70.
Pierwsza połowa meczu była wyrównana, po przerwie już wyraźniejsza przewaga Unii, która mogła zdobyć więcej goli.

Bucovia Bukowa - Świt Ćmielów 2:4 (1:2), Paweł Bąk 4 z karnego, Konrad Stefańczyk 78 - Patryk Nowak 30, Bartłomiej Gołasa 40, Bartłomiej Niedbała 61, 87.
- Powielamy błędy indywidualne. Prowadzimy w 4 minucie 1:0 i rywal wychodzi na prowadzenie. W drugiej połowie musieliśmy się odkryć i gole dla Ćmielowa były tego konsekwencją - mówił trener Bucovii, Jan Luzar.

- Wynik nie odzwierciedla obrazu gry, szczególnie w drugiej połowie. Na początku meczu straciliśmy gola przez gapiostwo, po karnym podyktowanym za zagranie ręką. Potem nasza przewaga i sporo sytuacji, z których wykorzystaliśmy dwie. Druga połowa też zaczęła po naszej myśli, szybko strzeliliśmy na 3:1, ale potem opadliśmy z sił i Bucovia przejęła inicjatywę, zdobyła gola na 3:2. W 75 minucie Bartek Gołasa dostał drugą żółtą kartkę i pod naszą bramką zaczęło się robić gorąco. Rozstrzygnęło mecz wejście "jokera", Ksawerego Foremniaka, który w pierwszym kontakcie z piłką dograł prostopadle do Bartka Niedbały i było 4:2 - relacjonował trener Świtu, Grzegorz Klepacz.

1. Klimontowianka 23 61 69-20
2. Unia Sędziszów 24 53 53-25
3. Sparta Kazimierza Wielka 24 50 62-27
4. Wicher Miedziana Góra 24 45 50-40
5. Piast Stopnica 23 42 48-33
6. Zenit Chmielnik 24 36 55-37
7. Orlęta Kielce 23 35 50-43
8. Świt Ćmielów 24 34 39-39
9. Piaskowianka Piaski 24 29 40-43
10. Sparta Dwikozy 24 27 33-38
11. Stal Kunów 23 27 29-45
13. Kamienna Brody 24 26 41-45
12. Bucovia Bukowa 24 25 40-54
14. Victoria Skalbmierz 23 18 30-48
15. Zorza Tempo Pacanów 23 14 24-65
16. Zryw Zbigniewice 23 10 20-81
1-2. miejsca - awans do czwartej ligi. 13-16. - spadek do klasy A.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]