- Ta wiadomość zastała mnie na turnieju (Vive Targi Kielce w sobotę i niedzielę grało w Zawadzkim - przyp. red.) i jestem bardzo szczęśliwy, ale szczerze mówiąc jeszcze bardziej zaskoczony. Bo byłem przekonany, że już nic w naszej turniejowej szesnastce się nie zmieni - powiedział nam popularny "Grabar".
- Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam tej informacji - powiedział nam przebywający w Goeteborgu sekretarz generalny Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Marek Góralczyk.
Obrotowy Vive Targi Kielce był niemal pewniakiem do wyjazdu na mistrzostwa świata, ale trener Bogdan Wenta po ostatnim sprawdzianie reprezentacji, turnieju noworocznym w Gdyni, zadecydował, że do Szwecji zabierze tylko dwóch kołowych - Artura Siódmiaka i Bartosza Jureckiego, a Grabarczyk wraz ze swoim klubowym kolegą występującym na tej samej pozycji Danielem Żółtkiem, został przesunięty do rezerwy. Wenta mówił jednak, że jeśli po pierwszych meczach będzie niezadowolony z gry naszego bloku defensywnego, pierwszym rezerwowym, z którego skorzysta, będzie 28-letni Grabarczyk. Dla wychowanka Warmii Olsztyn to trzecia wielka impreza. W 2004 roku zagrał na mistrzostwach Europy w Słowenii i w 2006 w Szwajcarii.
Przepisy Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF) stanowią, że w dowolnym momencie turnieju mistrzostw świata można wymienić dwóch zawodników. O zmianie należy poinformować najpóźniej 16 godzin przed meczem, w którym ma zagrać nowy zawodnik. Grabarczyk nie zagra jeszcze w meczu z Chile, który "biało-czerwoni" rozegrają w poniedziałek o godzinie 18.15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?