Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Graffiti i zakazany proszek. W Starachowicach podejrzewany wpadł po telefonie od dziecka

Michał Nosal
Michał Nosal
30-latek jest podejrzewany między innymi o uszkodzenie elewacji bloku
30-latek jest podejrzewany między innymi o uszkodzenie elewacji bloku policja
Nawet pięć lat więzienia może grozić 30-latkowi, którego starachowiccy policjanci zatrzymali po sygnale od 11-latka! Mężczyzna jest podejrzewany o pomazanie ściany bloku i posiadanie narkotyków.

Podejrzewany o malowanie graffiti miał przy sobie biały proszek

Po godzinie 14 we wtorek 23 stycznia dyżurny starachowickiej policji dostał nietypowy telefon. Z osiedla Południowego dzwonił 11-latek. Zgłaszał, że jakiś mężczyzna maluje farbą w sprayu po elewacji jednego z bloków.

- Policjanci dojeżdżający na miejsce zwrócili uwagę na człowieka, który na widok radiowozu gwałtownie zmienił kierunek marszu. Podejrzewali, że może to być człowiek, którego szukają i nie pomylili się. 30-latek z gminy Nowa Słupia miał na twarzy i dłoniach ślady farby

– opowiadał młodszy aspirant Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

30-latkowi z powiatu kieleckiego przyjdzie odpowiedzieć nie tylko za zniszczenie mienia, ale także za posiadanie narkotyków. Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy mężczyźnie blisko pięć gramów proszku wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina. Za to o co mężczyzna jest podejrzewany może grozić nawet pięć lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie