Najsympatyczniejsze pierwszaki powiatu skarżyskiego - klasa Ib z SP1 w Skarżysku.
(fot. Mateusz Bolechowski)
Klasa Ib ze Szkoły Podstawowej nr1 w Skarżysku - Kamiennej została najsympatyczniejszą w powiecie skarżyskim. Dzieci w nagrodę pojadą na wycieczkę do Bałtowa.
Zakończył się tegoroczny plebiscyt na Najsympatyczniejszą Klasę Pierwszą. Jesienią w Miejskim Centrum Kultury odbyła się prowadzona przez naszą redakcyjną maskotkę - Jeża Edka, lekcja na temat zasad bezpieczeństwa. Wzięło w niej udział kilkuset pierwszoklasistów z powiatu skarżyskiego. W grudniu ukazał się dodatek "Pierwszaki", za zdjęciami klas. W tym samym dniu rozpoczął się plebiscyt. Głosowanie odbywało się za pomocą smsów. Znamy już ostateczne wyniki. W powiecie skarżyskim zwyciężyła z 962 głosami klasa Ib ze Szkoły Podstawowej nr1 w Skarżysku - Kamiennej. Drugie miejsce zajęła klasa Ib ze skarżyskiej "siodemki", a trzecie - Ic z Szkoły Podstawowej nr1.
Zobaczą dinozaury
Najsympatyczniejsze pierwszaki w maju odbiorą główną nagrodę - pojadą na wycieczkę do Jura Parku w Bałtowie. Już się cieszą.
- Świetnie układa się współpraca z rodzicami. To oni postanowili zaangażować się w plebiscyt, finansują wyposażenie sali lekcyjnej - chwali Anna Półtorak, wychowawca Ib. Nauczycielka z 30 - letnim stażem przyznaje, że obecnie dzieci są bardziej ruchliwe, niż niegdyś. A przede wszystkim mają nieporównanie więcej wiadomości o świecie.
- Moja klasa jest wyjątkowa, liczy 29 osób. Wielu uczniów ma swoje zainteresowania, pasje. Trenują w klubach, mają uzdolnienia artystyczne - mówi Anna Półtorak.
Dziewczynki wspólnie rozwiążą nawet najtrudniejsze zadania.
(fot. Mateusz Bolechowski)
Mali, ale zdolni
Kuba Jedynak to mistrz województwa w szachach. Grać nauczył go tata.
- Teraz go ogrywam - chwali się malec. Bliźniaki, Maja i Olgierd Wójcikowie, tańczą w klubie Klimat Dance. Chłopcy trenują grę w piłkę nożną. Siedmioro dzieci uczy się w szkole muzycznej. Jeremi na perkusji, Kuba na gitarze, kilka dziewcząt na pianinie. Gosia Mańkowska na szkolnej wigilii zagrała na flecie poprzecznym "Wśród nocnej ciszy".
- Też bym zagrała, ale nie przytargam fortepianu do szkoły - dodaje Natalka. Dzieci potrafią już czytać i pisać, niektórzy wykazują talent do matematyki, inni do plastyki. Uczą się mnóstwa rzeczy, nawet informatyki, angielskiego i religii.
Problemy pierwszaka
Swoją panią bardzo lubią, ale jeśli zapytać, czy będą tęsknić w czasie ferii, zdania są podzielone. Przede wszystkim można będzie pospać i odpocząć. Bo maluchy narzekają na wczesne wstawanie i konieczność odrabiania lekcji.
- Ze mnie tata musi ściągać kołdrę, żebym się obudził - mówi Maciek Staszewski. - Ze mnie też, i ze mnie! - zgłaszają swoją krzywdę kolejni. Na lekcjach chłopcy rysują czołgi. Można je zobaczyć w prawie każdym zeszycie. - Na matematyce mogą rysować dowolne zbiory. Spodobały im się właśnie czołgi - śmieje się pani Anna. Rzecz jasna, najfajniej jest na przerwach. Można wyjść na korytarz. - Ja mam nawet koleżankę z szóstej klasy! - chwali się Ania Janiszewska. To budzi wśród rówieśników zrozumiały podziw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?