MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Granat Skarżysko bezbramkowo zremisował na wyjeździe z Dalinem Myślenice

Piotr STAŃCZAK
W meczu 22. kolejki trzeciej ligi małopolsko-świętokrzyskiej Granat Skarżysko-Kamienna bezbramkowo zremisował na wyjeździe z Dalinem Myślenice.

Ireneusz Pietrzykowski, trener Granatu Skarżysko:

Ireneusz Pietrzykowski, trener Granatu Skarżysko:

- Od początku meczu posiadaliśmy przewagę, mieliśmy stuprocentowe sytuacje, ale żadnej nie udało się sfinalizować. To remis ze wskazaniem na naszą drużynę. Zamiast trzech punktów zdobyliśmy jeden, wyjeżdżamy z Myślenic z niedosytem. Plusem jest postawa defensywy i młodego bramkarza Tomasza Borgensztajna.

Dalin Myślenice - Granat Skarżysko-Kamienna 0:0

Dalin: Sypniewski - Tokarz, Kowalski, Cygal, Senderski - Banaszkiewicz (77 Kostruch), Wojtan (46 Madej), Niedźwiedź, Litewka (75 Biel) - Kaczor, Papież (87 Kasprzyk).

Granat: Borgensztajn 6 - Łatkowski 5, Gębura 6, Basąg 6, Bała 6 - Duda 6 (86 Gajos nie klas.), Mianowany 6, Ma. Kołodziejczyk 6, Taler 3 (46 Ryński 3) - Dziubek 5 (85 Rzeszowski nie klas.), Fryc 5 (73 Jedynak 1).

Kartki: żółta: Łatkowski (Granat). Sędziował: Michał Fudala z Brzeska. Widzów: 150.

Trzecioligowi piłkarze Granatu Skarżysko-Kamienna powinni sięgnąć po komplet punktów w pojedynku z Dalinem na jego terenie. Musieli zadowolić się jednym. - Wyjeżdżamy z Myślenic z niedosytem - podsumował szkoleniowiec naszej drużyny Ireneusz Pietrzykowski.

Skarżyscy piłkarze byli blisko odniesienia trzeciego z rzędu wyjazdowego zwycięstwa w tej rundzie, zanotowali natomiast pierwszy wiosenny remis. Trener Pietrzykowski nie mógł tym razem skorzystać z dwóch pomocników - kontuzjowanego Dawida Sali i pauzującego za kartki Radosława Mikołajka. Zdecydował się też na wystawienie dwóch napastników w wyjściowym składzie (dotąd częściej preferował taktykę z jednym "żądłem").

- Spodziewaliśmy się tego, że będziemy musieli dominować na boisku rywala, m.in. stąd taki manewr - mówił o swej decyzji szkoleniowiec trójkolorowych. Od początku to jego zespół posiadał optyczną przewagę w Myślenicach. Niestety, nic z niej nie wynikało. Tak wyglądała sytuacja zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie. Doskonałych okazji nie potrafili zamienić na gola napastnicy: Mateuszowie Dziubek i Fryc oraz rezerwowy Jedynak. Graczom Dalinu strach w oczy zajrzał najbardziej w drugiej odsłonie, gdy rzut wolny z około 22 metrów wykonywał kapitan "granaciarzy" Marcin Kołodziejczyk. Miejscowi wrócili jednak z dalekiej podróży - wprawdzie "Mały" huknął jak z armaty, ale trafił w poprzeczkę! Lepiej niż gracze ofensywni spisywali się skarżyscy obrońcy i bramkarz. - W trakcie meczu Dalin może dwa razy groźniej nas skontrował, ale na wysokości zadania stanął Tomasz Borgensztajn - relacjonował Pietrzykowski. Wygląda na to, że Granat odpuści sobie zatrudnianie w tej rundzie kolejnego bramkarza. 19-letni "Borgen" z meczu na mecz radzi sobie coraz lepiej, zaś etatowy dotąd golkiper Konrad Majcherczyk dochodzi do zdrowia po kontuzji. W środę skarżyszczanie podejmą na własnym boisku Beskid Andrychów. Nie wiadomo, czy będzie mógł wówczas zagrać mający problemy zdrowotne Sala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie