Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Granat Skarżysko-Kamienna gra coraz lepiej. Neptun Końskie nie sprostał drużynie Marcina Kołodziejczyka

Paweł Wełpa
Paweł Wełpa
Granat Skarżysko-Kamienna pewnie pokonał Neptuna Końskie 3:0 w sobotnim meczu IV ligi, dzięki czemu systematycznie pnie się w górę tabeli IV ligi świętokrzyskiej.

Po nieudanym początku sezonu i po zmianie trenera Granat Skarżysko-Kamienna gra coraz lepiej i jest coraz wyżej w tabeli.
W meczu 10. kolejki Granat zmierzył ze zdecydowanie wyżej plasującym się w tabeli Neptunem Końskie.

Pierwsza połowa była wyrównana, ale jednocześnie niezbyt ciekawa. Granatowi udało się jednak zdobyć gola tuż przed przerwą po strzale Krzysztofa Rzeszowskiego, dzięki czemu gospodarze schodzili do szatni z jednobramkową zaliczką i większym komfortem psychicznym.

Drugą połowę w większym animuszem rozpoczęli goście, ale nie zdołali swoich ataków zamienić na gole. Zrobił to za to Granat i to dwukrotnie. W krótkim odstępie czasu do bramki Neptuna Końskie trafili Bartosz Sot i Tomasz Bartosiak.

Wynik 3:0 praktycznie przesądził losy meczu, ale to gospodarze mieli więcej ochoty na podwyższenie go, niż goście na zmniejszenie.
Po tym meczu Granat ma 12 punktów, a Neptun 15.

– Graliśmy dobrze do momentu utraty pierwszej bramki. Indywidualny błąd spowodował, że gospodarze strzelili gola do szatni. Podcięło nam to skrzydła. Po przerwie na początku nieźle wyglądaliśmy. Było parę strzałów. Granat ma jednak takiego zawodnika jak Marcin Kołodziejczyk, który podaje piłki „na nos”. Gospodarzom wyszła kontra. Trzecia bramka po błędzie w kryciu i ciężko było się już podnieść, szczególne na tak ciężkim terenie jak w Skarżysku – powiedział trener Neptuna Jarosław Komisarski.

– Pierwszą połowę trochę przespaliśmy, byliśmy za mało agresywni. Była to po prostu słaba połowa w naszym wykonaniu. Na szczęście zdobyliśmy bramkę, która nas podbudowała i dała pewność siebie. W drugiej połowie byliśmy skoncentrowani na sto procent i to przełożyło się na bramki – skomentował mecz grający trener Granatu Marcin Kołodziejczyk.

W następnej kolejce Granat Skarżysko-Kamienna zagra wyjazdowy mecz z Łysicą Bodzentyn, a Neptun Końskie u siebie zmierzy się z Alitem Ożarów.

W przerwie meczu dla kibiców zorganizowano konkurs rzutów karnych. Kibice stawali naprzeciw bramkarza Granatu Patryka Sieczka. Wygrał Piotr Szostak.

Granat Skarżysko-Kamienna – Neptun Końskie 3:0 (1:0)

Bramki: Krzysztof Rzeszowski 43, Bartosz Sot 54, Tomasz Bartosiak 57

Granat: Strzelec – Gwóźdź, Kędra, Bednarski, Dudzik, Krzymieński (78 Gładyś), Bartosiak, Rzeszowski (90 Stopiński), Sot (66 Miller), Gurski, Kołodziejczyk (86 Wasik)

Neptun: Herda – Maciejewski, Skalski, Kwiecień (69 Pilarski), Słaby (90 Sroka), Armata, Sztandera (74 Skoczylas), Wojna (46 Pach), Urban (83 Grzegorczyk), Sierszyński, Zacharski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie