Przed tym spotkaniem Klimontowianka prowadziła w tabeli. W niedzielę nie miała jednak wiele do powiedzenia w spotkaniu z wiceliderem na swoim boisku. Gole dla Granatu zdobyli: Artur Kuliński, Damian Gardynik i Krzysztof Chatys z rzutu karnego.
Trener Rot był po meczu zadowolony ze swoich podopiecznych. - Lubię wyzwania, walkę z silniejszym przeciwnikiem, zespół podąża tą samą drogą - komentował szkoleniowiec. Widać, że odcisnął piętno na młodej ekipie i po dwóch miesiącach pracy z drużyną są pierwsze jej efekty.
Skarżyszczanie po sześciu kolejkach plasują się na pierwszym miejscu w tabeli, mają piętnaście punktów. Dotąd wygrali pięć pojedynków, przegrali natomiast tylko jeden - z Polanami Pierzchnica 1:2 na wyjeździe.
Kolejne spotkanie „niebiesko-biało-czerwonych” zapowiada się interesująco, także dla kibiców. W niedzielę Granat podejmie na własnym boisku Star Starachowice, który jest piąty z jedenastoma punktami. Mecz ten rozpocznie się o godzinie 16 na stadionie przy ulicy Słonecznej. To będzie potyczka starych dobrych znajomych. W ekipie Granatu występuje obrońca Ariel Spadło, do niedawna gracz Staru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?