Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gród, jaki powstał pod Kielcami za czasów króla Władysława Łokietka zbadany przez archeologów. Co odkryli? Zobaczcie zdjęcia

Lidia Cichocka
Lidia Cichocka
Dariusz Kalina w miejscu gdzie stał gród zbudowany przez króla Władysława Łokietka
Dariusz Kalina w miejscu gdzie stał gród zbudowany przez króla Władysława Łokietka Archiwum Dariusza Kaliny
Zakończył się drugi etap badań średniowiecznego grodu w Zagrodach (dawniej w Zgórsku) w gminie Nowiny. Podana w 2019 roku informacja o jego istnieniu była sporym zaskoczeniem.

- Jest to bez wątpienia jedno z najciekawszych i zupełnie nieoczekiwanych odkryć archeologicznych ostatnich lat naszego regionu, tym bardziej, że z najbliższych okolic Kielc prawie nie znamy tego typu obiektów z tak dobrze zachowanymi i rozpoznanymi umocnieniami - przyznaje Daniel Czernek z biura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Kopiec, który nie jest kopcem

Pierwszy na trop grodu wpadł historyk Dariusz Kalina w 2005 roku. - W czasie weryfikacji zabytków i stanowisk archeologicznych woj. świętokrzyskiego zleconej przez Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków miałem dokonać oględzin zabytkowego parku we wsi Zgórsko, w tym odszukać kopiec we wsi Szewce. Zgodnie z legendą miał on mieć związek z bitwą ze Szwedami, ponoć wydobyto z niego armatę - opowiada Dariusz Kalina. Na terenie wsi poznałem rodzinę Kadzidłowskich, osiadłą w dawnym folwarku Szewce od połowie XIX wieku. Razem szukaliśmy go cały dzień w okolicznym lesie.

Dopiero zimą roku następnego, podczas kolejnej terenowej weryfikacji, wysoko u szczytu góry, w lesie nieopodal wsi Zgórsko zauważył kilkumetrowy fragment tzw. suchego muru (zbudowanego bez użycia zaprawy wapiennej), porośniętego mchem pasa kamieni.

- Dotarło do mnie, że zagłębienie pod nim to nic innego tylko tak zwana sucha fosa. Wyglądało na to, że mur to północny fragment obwarowań obiektu zajmującego sporą przestrzeń: 50 na 60 metrów. Towarzyszą mu inne elementy założenia, w tym zapewne okrągła wieża. Ten obiekt położony jest w strategicznym miejscu na skarpie, w pobliżu strumienia, zapewniającym mieszkańcom wodę - wyjaśnia Kalina. – Idąc wąwozem od południa, z dołu wygląda jak wielki kopiec i być może stąd wziął się ów stary przekaz o legendarnym kopcu. Odkrycie zostało odnotowane na liście zabytków znajdujących się na terenie ówczesnej gminy Sitkówa-Nowiny, wraz z informacją o istniejącym w końcu XVIII wieku klasztorze paulinów na terenie zespołu dworskiego we wsi Zgórsko.

Niedługo potem także Waldemar Harko – pasjonat historii i archeologii wypatrzył formę terenową obiektu na dostępnych w internecie mapach z obrazowaniem „LIDAR”. Sygnały o istniejącym w lesie koło Zgórska grodzisku sprawiły, że Wojewódzki Konserwator Zabytków zdecydował się na przeprowadzenie nieinwazyjnych badań terenu.

Został tylko grot

Dzięki nowoczesnym metodom badawczym można zobrazować rzeźbę terenu w miejscach całkowicie zalesionych. Badaniami objęto obszar o powierzchni niemal 2 hektarów usytuowany na szczycie stromego cypla odciętego od reszty terenu strumykami, na którym znajduje się obiekt o charakterze obronnym.

Już po pierwszym etapie w 2019 roku ogłoszono odkrycie wczesnośredniowiecznego grodziska. Teraz po zakończeniu drugiego etapu badań archeolodzy dysponują obrazem systemu umocnień z bramą, traktem oraz miejscami po niegdysiejszej zabudowie. Niestety, zarówno na badanym terenie jak i wokół nie brakuje śladów i zniszczeń związanych z wydarzeniami okresu II wojny światowej, które utrudniają rozpoznanie.

W tym roku mają ruszyć prace wykopaliskowe i być może dzięki nim dowiemy się czegoś więcej o obiektach, których ślady pokazał georadar. Na razie konserwator dysponuje tylko jednym grotem broni drzewcowej przekazanym anonimowo przez znalazcę. - Oddano go nam wskazując miejsce znalezienia - mówi Daniel Czernek.

Podstawowe, nadal aktualne pytanie brzmi: co to jest, kto i dlaczego zbudował tutaj taki obronny obiekt.

Królewska robota?

Dariusz Kalina uważa, że powstanie grodziska ma związek z królem Łokietkiem: - Przez pewien czas mogły istnieć dwie warownie: zamek w Chęcinach i grodzisko w Zagrodach (Zgórsku). Jest na to dowód w dokumentach.

Książę Łokietek poczynając od 1304 roku, posuwając się w kierunku Wąchocka traktem wzdłuż rzeki podbijał kolejne zamki i grody w Dolinie Nidy. W 1306 roku doszedł do Doliny Chęcińskiej, gdzie zatrzymał go świeżo wzniesiony zamek w Chęcinach. Znajdował się on wówczas w rękach czeskiego stronnika władcy Czech, Jana Muskaty, biskupa krakowskiego, dziedzica leżącego na północy klucza kieleckiego. Łokietek zdobył zamek, jednak Chęciny z kluczem 11 wsi uznawał za własność Kościoła, zmienił zdanie, gdy umocnił swą władzę w Małopolsce w 1307 roku.

- Zapewne w oczekiwaniu na dalszy rozwój sytuacji, wzniósł interesujący nas gród. Jego lokalizacja miała sens - kontynuuje rozważania Dariusz Kalina.

- Księciu zależało na „dogadaniu się” z przedstawicielami Kościoła, których wsparcia potrzebował, ale zmuszony był do spacyfikowania sił Muskaty. Ufortyfikował się na terenie wsi Zgórsko, którą kupił od Odrowążów, dziedziców klucza piekoszowskiego - wyjaśnia Kalina i dodaje: - W tej skomplikowanej sytuacji książę w dniu 22 września 1307 roku na pewno przebywał w grodzie–zamku w Zgórsku (Zagrodach). Potwierdza to dokument: przywilej dotyczący wsi Dzierzaniny, przenoszący ją na prawo magdeburskie wydany, jak się wyrażono w akcie: „w zamku pod zamkiem w Chęcinach” (dosłowne tłumaczenie tekstu). W ten prosty sposób Łokietek podkreślił swoje zwycięstwo nad siłami czeskimi: jako pan Królestwa Polskiego dokonał aktu prawnego dotyczącego jego poddanych.

- Wracając do zamku: ów zamek mógł być tak zwanym obozem czasowym, w którym stacjonowało do 50 żołnierzy, były konie, wozy - mówi historyk. - Taki obiekt musiał mieć zaplecze, to jest zabezpieczone dostawy żywności, żelaza, a także ludzi do pracy. Tuż obok znajdują się wsie Szewce i Kowale (dziś Kowala), to jak nazwy wskazują osady służebne. Rudę darniową wydobywano zapewne już w końcu XIII wieku w Posłowicach - w miejscu o nazwie Ruda, tam, gdzie ją kopano pozostał zarośnięty staw w lesie.

A jeśli to początki Kielc?

Jak zauważył Kalina, jest jeszcze inny wątek tej opowieści. Na niewykorzystywanej dotąd mapie z 1801 roku w rejonie grodziska zaznaczono położone w przełomie Bobrzy grunty należące do wójta kieleckiego: Biesaków, a dziś Biesak oraz młyn Markowizna.

W 1295 roku miasto Kielce wymieniono w dokumencie zezwalającym na otoczenie „loca forensia”, czy miejsca targowego, obwarowaniami i umocnieniami. Tego właśnie warownego miejsca szuka już drugie pokolenie archeologów. Czesław Hadamik w książce pt. Pierwsze wieki Kielc", umieścił je w Tumlinie. - Wydaje się prawdopodobne, że nie tam a w Zgórsku mogła znajdować się warownia związana z początkami Kielc - mówi historyk. - Gród – Zamek w Zgórsku-Zagrodach znajdował się w zasięgu parafii kolegiaty kieleckiej: wsie Bolechowice, Wola Murowana, Szewce oddawały dziesięcinę na rzecz parafii kolegiackiej. Wymienione tereny zostały przejęte przez Dyrekcję Górniczą około 1827 roku i włączone w uposażenie przemysłu ciężkiego w Zakładach Białogońskich.

- To tłumaczy ciszę jaka zapadła nad śladami posiadania wójta Kielc - stwierdza Kalina. - Moim zdaniem zamek - gród w Zgórsku (Zagrodach) powstał około 1295-1306 roku. Po zwycięstwie Łokietka nad Wacławem Ii i śmierci jego syna Wacława III, książę przejął zamek w Chęcinach i rozbudował go. Zamek w Zgórsku został oddany wraz z wsią Zgórsko jako uposażenie sędziego zamku chęcińskiego i stan taki obowiązywał zapewne do XVII wieku.

Z pewnością wiele nowych informacji przyniosą planowane badania archeologiczne. Bez względu jednak na wyniki już teraz grodzisko jest jednym z najciekawszych obiektów w pobliżu Kielc. Jak jednak przekonuje Dariusz Kalina, w sąsiedztwie stały jeszcze inne obiekty warowne, nieznane dotąd – w Lurowiźnie, Podwalu (część wsi Brzeziny), Tokarni, Kowali, Biesaku. Już dziś zaprasza na odwołaną z przyczyn „covidowych” konferencję z prezentacją dokumentów i map to potwierdzających.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie