MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Groźna sytuacja w Sandomierzu. Wisła przekroczyła 7 metrów! Most tylko dla ruchu lokalnego.

(GOP)
fot. Wojciech Klimont
Fala kulminacyjna na Wiśle przechodzi przez Sandomierz. W sobotę o godzinie 8 woda osiagnęła poziom 722 centymetrów. Sandomierski sztab poprosił o dodatkowe posiłki. Przed ratownikami ciężka dzień.

Wisła w piątek przekroczyła stan alarmowy, czyli 610 metrów i nadal się podnosi. W nadwiślańskich gminach powiatu sandomierskiego wprowadzony został alarmowy przeciwpowodziowy.

Przekroczyło 7 metrów

Fala kulminacyjna spodziewana jest w Sandomierzu w sobotę w godzinach południowych. Jaki poziom osiągnie wtedy Wisła? W czwartek mowa była o fali 6,5 - metrowej. Później zaczęły nadchodzić bardziej niepokojące dane. Dzisiaj Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje już 7,2 metra. To metr ponad stan alarmowy i około metra mniej niż w czasie ostatnich powodzi.

Sandomierski sztab, informuje Adam Czajka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej, wystąpił o dodatkowe posiłki - słuchaczy wyższej szkoły pożarnictwa. Kadeci przyjadą do Sandomierza jeszcze dzisiaj.

Most tylko dla ruchu lokalnego

Na wniosek sztabu powodziowego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała o zamknięciu mostu w Sandomierzu dla ruchu tranzytowego. Będzie tak jak w czasie powodzi - dopuszczony zostanie tylko ruch lokalny, inne samochody będą musiały korzystać z objazdów. Przed mostem będzie stała policja. Ograniczenia zostaną wprowadzone jeszcze w piątek.

Na ulicy Lwowskiej trwają roboty drogowe. W rejonie mostu tworzą się ogromne korki. Mogłyby one uniemożliwić prowadzenie akcji ratowniczej.

- Ograniczenia będą obowiązywać do odwołania - informuje Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału GDDKiA.

Opaski wytrzymają?

Sandomierzanie, którzy niedawno doświadczyli dwóch powodzi, z niepokojem patrzą w stronę Wisły. Mają świadomość, w jakim stanie są obwałowania.

W wale przeciwpowodziowym na Wiśle w Koćmierzowie wciąż jest wyrwa, powstała 19 maja. Remont trwa, ale do końca jest jeszcze daleko. Finał robót planowany jest na grudzień. Prawobrzeżną część miasta chroni od strony Wisły tymczasowy wał opaskowy usypany z piasku, umocniony workami i folią. Podobnie jest na Trześniówce. Opaska jest także na wale w Winiarach w gminie Dwikozy, gdzie wał został przerwany na początku czerwca.

Czy tymczasowe zabezpieczenia wytrzymają kolejną wielką wodę?
- Opaski są przygotowane na 7 - metrową falę - zapewnia Jacenty Czajka z powiatowego sztabu antykryzysowego.

Najbardziej zagrożone odcinki wałów są już pod nadzorem służb przeciwpowodziowych.

- Opaska w Koćmierzowie została dodatkowo wzmocniona workami z piaskiem oraz folią, podniesiono ją do wysokości korony wału. Na miejscu jest sprzęt i ludzie z Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodnego. Jest stanowisko do przygotowania worków z piaskiem, na wypadek, gdyby były potrzebne - mówi burmistrz Jerzy Borowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie