- Pożar powstał na poddaszu piekarni, która stanowi część kompleksu budynków, w tym mieszkalnych. Paliła się część drewnianej konstrukcji dachu nad pomieszczeniem, gdzie krojono i pakowano chleb. Osoby z budynku mieszkalnego zawczasu go opuściły, w piekarni nikogo nie było - relacjonuje kapitan Michał Ślusarczyk ze skarżyskiej straży.
Ratownicy jednocześnie w środku i z zewnątrz gasili ogień, w międzyczasie wyniesiono maszyny z piekarnią. Akcja trwała prawie trzy godziny, zakończyła się o 8.24.
- Sprawdziliśmy miejsce zdarzenia kamerą termowizyjną, konieczna była rozbiórka części konstrukcji dachu. Straty wyniosły około 15 tysięcy złotych - informuje kapitan Ślusarczyk. Przyczyny pożaru są w tej chwili nieznane. Sprawę bada policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?