Pożar w Pierzchnicy. Palił się garaż
Groźnie brzmiało zgłoszenie o pożarze zabudowań w Pierzchnicy w powiecie kieleckim. Na miejsce pojechało w sumie osiem zastępów strażackich w sile 30 ratowników.
Starszy ogniomistrz Beata Gizowska, oficer prasowy komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach wyjaśniała: - Zgłoszenie dotarło do nas o godzinie 17.30 we wtorek, 4 kwietnia. Po dojeździe zastępów okazało się, że ogniem objęte jest poddasze garażu. Była obawa, że płomienie przeniosą się na sąsiednie dwie stodoły i budynek gospodarczy. Dodatkowo też strażacy ustalili, że w garażu znajdowały się dwie butle z gazem propan-butan i butla z acetylenem - informowała Beata Gizowska.
Szybka akcja strażaków sprawiła, że ogień się nie rozprzestrzenił i udało się go w porę zlokalizować i ugasić. - Butle nie były poddane działaniu ognia, ale profilaktycznie tę z acetylenem ustawiono w zbiorniku z wodą, aby się schłodziła - dodawała starszy ogniomistrz Gizowska.
Ratownicy zdemontowali nadpalone elementy konstrukcji budynku i dodatkowo przelali wodą pogorzelisko.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?