Zobacz także: Potrąciła autem swojego chłopaka, bo nie przyznał się, że ma HIV
(Dostawca: x-news)
Było przed godziną 21 a w kierunku skrzyżowania z ulicą Iłżecką jechał seat leon prowadzony przez 18-latka.
- Na łuku drogi, najprawdopodobniej w wyniku niedostosowania prędkości mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą. Samochód najechał lewym kołem na krawężnik, uderzył w bariery miedzy jezdniami, a potem dachował - opowiadała Ewa Libuda, oficer prasowy ostrowieckiej policji.
- Gdy na miejsce przyjechali strażacy, auto leżało po środku jezdni. Młody kierowca wydostał się z niego o własnych siłach - dodawała Barbara Majdak, oficer prasowy ostrowieckiej straży pożarnej.
Mężczyzna został przebadany w karetce i okazało się, że nie musi jechać do szpitala. Policjanci - oceniając, że doszło do rażącego złamania przepisów - zatrzymali 18-latkowi prawo jazdy i zwrócą się do sądu o ukaranie kierowcy. Strażacy odłączyli akumulator w rozbitym wozie a po tym jak auto trafiło już na lawetę, uprzątnęli jezdnię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?