Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa "silnorękich" biła ludzi w Kielcach. Była związana ze środowiskiem ochroniarzy. Przyjmowała zlecenia i…sumiennie je wykonywała

Michał NOSAL [email protected]
Od 2 do 4 tysięcy złotych kosztowało kilka lat temu w Kielcach zlecenie pobicia. Do kieleckiego Sądu Rejonowego trafił akt oskarżenia 24 osób. Prokurator zarzuca im między innymi pobicia na zlecenie i wyłudzenia pieniędzy od ubezpieczalni za fikcyjne kolizje samochodowe.

Po zeznaniach złożonych w procesie tyczącym napadu na konwój bankowy w Połańcu, śledczy zgromadzili materiał, który pozwolił oskarżyć 24 osoby. Chodzi o przestępstwa z lat 2002 - 2005. Część z nich nigdy nie została zgłoszona policji, część śledczy podjęli na nowo, bo wcześniej zostały umorzone ze względu na nie wykrycie sprawcy.

- Wśród zarzutów jest około dziesięciu pobić. Część z nich na zlecenie. "Silnoręcy" brali za pobicie od dwóch do czterech tysięcy złotych i sumiennie wywiązywali się ze zobowiązań - opowiada prokurator Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Oskarżeni byli związani z firmami ochroniarskimi. Przed sąd trafią między innymi sprawa pobicia kieleckiego ginekologa, a także atak na przedsiębiorcę pogrzebowego ze Staszowa.

Inne zarzuty, jakie pojawiają się w akcie oskarżenia, to wymuszenia oraz wyłudzenia pieniędzy od firm ubezpieczeniowych, poprzez organizowanie fikcyjnych stłuczek. Oskarżeni mają obecnie po około 30 lat. Siedmiu z nich złożyło wnioski o dobrowolne poddanie się karze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie