Grypa szaleje, ale w kościele komunia "po staremu"

39 potwierdzonych zachorowań

39 potwierdzonych zachorowań

Wczoraj do południa zarejestrowano w województwie świętokrzyskim dziesięć nowych potwierdzeń zachorowania na świńską grypę. W tym trzech pacjentów jest leczonych w szpitalu w Busku-Zdroju, dwie pacjentki w szpitalu powiatowym w Skarżysku-Kamiennej, a pięciu pacjentów jest lub było leczonych w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. W stanie ciężkim są trzy osoby: 59-letni mężczyzna przebywający w Szpitalu Kieleckim oraz 37-letni mężczyzna i młoda kobieta, która urodziła dziecko w szpitalu powiatowym w Busku-Zdroju. Wszyscy troje od ponad tygodnia są leczeni na oddziałach intensywnej opieki medycznej. Od początku pandemii nowej grypy A/H1N1 w województwie świętokrzyskim zarejestrowano 39 potwierdzonych zachorowań.

Epidemiolodzy podkreślają, że w profilaktyce zakażeń wirusem świńskiej grypy bardzo ważne jest przestrzeganie higieny, dlatego w zaleceniach opracowanych przez specjalistów znalazły się: częste mycie rąk, unikanie dotykania rękami twarzy, unikanie bliskich kontaktów, podawania rąk, osób zdradzających objawy infekcji. We Włoszech, w Niemczech, Wielkiej Brytanii, które wcześniej od Polski zostały dotknięte pandemią nowej grypy A/H1N1, hierarchowie Kościołów chrześcijańskich dodatkowo wydali zarządzenia, aby podczas Eucharystii kapłani nie wkładali hostii do ust wiernych, ale składali ją do rąk.

TO TYLKO PROPOZYCJE

W Polsce nie ma w tej sprawie specjalnych decyzji. Na portalach medycznych można znaleźć "Propozycję zaleceń dla organizatorów i uczestników zgromadzeń", którą opracował w odniesieniu do nowej grypy A/H1N1 profesor Andrzej Zieliński, konsultant krajowy ds. epidemiologii: "(…) W przypadku Kościoła katolickiego proponowałbym rozważenie już obecnie i w okresie pandemii następujących zaleceń:
- zajęcie wyraźnego stanowiska przez hierarchię kościelną, że osoby z objawami grypopodobnymi powinny pozostać w domu i wysłuchać mszy świętej przez radio (…)
- przyjmowania komunii świętej na rękę, a nie do ust
- rezygnacja z podawania rąk w czasie mszy świętej
- rezygnacja z całowania przedmiotów kultu religijnego
- rezygnacja z zanurzania palców we wspólnych naczyniach ze święconą wodą".

Jednak zalecenia te nie zostały uwzględnione przez głównego inspektora sanitarnego. Sprawę regulują biskupi poszczególnych diecezji we własnym zakresie. Biskup diecezji warmińskiej zaapelował do księży, aby przypomnieli wiernym o profilaktyce przeciwgrypowej, w tym także o możliwości przyjmowania komunii na rękę. Przez cały czas, niezależnie od epidemii grypy, można przyjmować komunię na rękę w diecezjach: warszawskiej, gliwickiej, opolskiej, lubelskiej.

TO JEST MOŻLIWE

Możliwość udzielania komunii na rękę w Polsce wprowadził II Synod Plenarny z 1999 roku, zatwierdzony przez Stolicę Apostolską w 2001 roku: "Synod Plenarny potwierdza i wyraża szacunek dla zwyczaju przyjmowania Komunii św. do ust w postawie zarówno klęczącej, jak i stojącej, nie wykluczając jednak innych form przyjmowania Komunii św., z zachowaniem najwyższej czci dla Eucharystii". Stanowisko to Konferencja Episkopatu potwierdziła na posiedzeniu plenarnym w dniach 8-9 marca 2005 roku. - czytamy na stronie Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Polski. Wnioski końcowe w tym dokumencie mówią, że każdy wierny sam będzie decydował o wyborze sposobu przyjęcia Ciała Pańskiego, przyjmowanie komunii do ust nie jest ani lepszym, ani gorszym sposobem. Najważniejsze jest duchowe przygotowanie do przyjęcia tego sakramentu.

W żadnej z trzech diecezji obejmujących województwo świętokrzyskie (radomskiej, kieleckiej i sandomierskiej) władze kościelne nie wydały w tej sprawie komunikatu.