Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzeczni, mili i utalentowani! - oto najsympatyczniejsze pierwszaki z Zagnańska

Dorota KLUSEK [email protected]
Uczniowie z klasy I B wspólnie odkrywają świat. Uczą się poprzez zabawę.
Uczniowie z klasy I B wspólnie odkrywają świat. Uczą się poprzez zabawę. Aleksander Piekarski
Stoczyli walkę z innymi klasami. Poważnego rywala mieli także w swojej szkole. Zaangażowanie i współpraca rodziców sprawiła, że to oni stanęli na podium.

Sympatyczni, to znaczy: grzeczni, mili, słuchamy się naszej pani i starszych - wyjaśnili nam uczniowie z klasy I B ze Szkoły Podstawowej w Zagnańsku. To oni zajęli drugie miejsce w powiecie kieleckim w plebiscycie na najsympatyczniejszą klasę pierwszą.

- Mój wujek na nas głosował, mój brat, mój tata, mój babcia, cała rodzina - wymieniały pierwszaki z Zagnańska. Głosował, kto mógł z bliskich dzieci. Do walki włączyli się też pracownicy szkoły, choć tutaj sytuacja już nie była taka oczywista. W Szkole Podstawoej numer 2 w Zagnańsku są dwie klasy pierwsze. Obie stanęły do walki o zwycięstwo.

W JEDNOŚCI SIŁA

- Siłą rzeczy w tym najbliższym środowisku te sympatie i głosy podzieliły się - wyjaśnia Marzanna Moćko, dyrektor Zespole Szkoły Podstawowej numer 2, Przedszkola i Gimnazjum imienia Stanisława Staszica w Zagnańsku.

Na finiszu jednak ten najpoważniejszy kontrkandydat był jeden: szkoła z Tumlina. Zresztą musieli uznać jego wyższość, ale i tak druga lokata w powiecie kieleckim i czwarta w klasyfikacji wojewódzkiej jest powodem do zadowolenia.

- Najwięcej tej radości było zaraz na początku roku, jak się spotkaliśmy po przerwie świątecznej. Teraz te emocje już trochę opadły - śmieje się Joanna Dudkowska, wychowawczyni klasy I B.

Ale konkurs zakończył się nie tylko wysokim miejscem w ostatecznym zestawieniu. Pokazał również, jak wspaniale rodzice potrafią współpracować ze sobą i ze szkołą.

- Oni właściwie wyszli z inicjatywą, by klasa wzięła udział w plebiscycie, cały czas byli ze sobą w kontakcie, informowali się o przebiegu głosowania, o tym, które miejsce ma klasa i kto ile jeszcze może wydać. Byli w stałym kontakcie ze sobą i ze mną - zdradza kulisy głosowania Joanna Dudkowska.

ZROZUMIAŁE OBAWY

Ta współpraca bardzo cieszy dyrektor Moćko.

- Tak się składa, że do tej klasy przyszły dzieci z dwóch zlikwidowanych w naszej gminie szkół podstawowych: z Belna i Zachełmia - wyjaśnia Marzanna Moćko. - Można sobie wyobrazić, jak wielka na początku była bariera. Rozumiem, że rodzice wysyłając do nas swoje dzieci, mogli mieć obawy, jak one zostaną przyjęte, czy w dużej szkole będą dobre warunki, czyli najważniejsze: czy nie będzie agresji i czy będzie bezpiecznie. W tych małych szkołach było inaczej, miały wręcz indywidualną opiekę. Na początku roku obserwowałam, jak wygląda sytuacja. Pytałam rodziców, co sądzą o nowej szkole. Oni odpowiadali: jeśli nasze dzieci są zadowolone i uśmiechnięte to my też.

Ale początki wymagały dużo pracy.
- Chaos był niesamowity - żartuje dyrektor Moćko. - Wychowawczyni włożyła ogrom pracy. To, że dzieci tak pięknie potrafią się wypowiadać, że zabierają głos tylko wtedy, jak są o to poproszone, no i to, że udało się nam zintegrować rodziców z trzech środowisk, to ogromny sukces.

Na początku było widać w klasie podziały.
- Było trudno - przyznaje Joanna Dudkowska. - Początkowo dzieci z tych trzech środowisk bawiły się oddzielnie. Nauczyły się współdziałać. Dziś już tych podziałów nie widać. Jesteśmy na prostej. W naszej klasie panuje sympatyczna, rodzinna atmosfera.

UTALENTOWANA KLASA

Klasa I B z szkole Podstawowej numer 2 w Zagnańsku liczy 21 osób. Przewagę stanowią chłopcy, których jest 12.

- Moi uczniowie bardzo lubią zwierzęta, interesują się nimi. Nie brakuje osób utalentowanych plastycznie, miłośników karate. Mamy też szachistę, Maćka Dubowika, który odnosi sukcesy - wymienia wychowawczyni. - Teraz jak już zostaliśmy tą najsympatyczniejszą klasą, będziemy robić wszystko, by ten tytuł przy nas został - śmieje się.

Uczniowie uczestniczyli w spotkaniu w ramach akcji "Pierwszaki - zdrowi i bezpiecznie do szkoły" w Kielcach. Byli też na przedstawieniu teatralnym w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Wiele wspomnień zostanie w nich po tak ważnym wydarzeniu, jakim jest ślubowanie.

- To była piękna uroczystość, w wyjątkowy sposób przygotowana także przez rodziców. W niezwykłej atmosferze przebiegała też wigilia klasowa - dodaje Joanna Dudkowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie