nick: dzień dobry, dlaczego Pan kandyduje - tylko szczerze
Grzegorz Lasak: Dzień dobry, kandyduje dlatego aby zrealizować zadania, które stoją przed miastem i gminą Busko-Zdrój. Busko musi wrócić na ścieżkę szybkiego rozwoju zapoczątkowaną w kadencji 2007 2010. W nowym budżecie UE na lata 2014 - 2020 zarezerwowano dla województwa świętokrzyskiego ogromne środki - skupię się więc na pozyskaniu jak największych pieniędzy dla gminy Busko z założeniem, aby każda pozyskana złotówka przynosiła określony zwrot. Jeśli tak nie będzie, każda nowa realizacja będzie jedynie generowała wysokie koszty utrzymanie. Stawiam na miejsca pracy, politykę zachęt dla inwestorów a także rodzimych przedsiębiorców
los: Jak spędza Pan wolny czas?
Grzegorz Lasak: W wolnym czasie od obowiązków służbowych lubię pracę w gospodarstwie rolnym a wieczorem słucham muzyki poważnej
los: Jakie będą Pana pierwsze decyzje jeśli zostanie Pan burmistrzem?
Grzegorz Lasak: Ponieważ zbliża się zima należy sprawdzić jak przygotowani jesteśmy do tego czasu: tzn: odśnieżanie dróg, chodników, zabezpieczenie najuboższych w ramach opieki społecznej, jak również podstawowa opieka zdrowotna. Także dowóz dzieci do szkół, to pilne sprawy. Po za tym trzeba przyśpieszyć prace nad nowymi projektami ponieważ środki z budżetu EU na lata 2014-2020 będą uruchamiane już w kwietniu przyszłego roku. Obecnie gmina nie posiada żadnej ukończonej dokumentacji koniecznej do ubiegania się o dotacje. Jak wiadomo, najdłużej przygotowuje się dokumentację - średnio około półtora roku.
los: Których polityków ze świętokrzyskiego ceni Pan najbardziej?
Grzegorz Lasak: Najbardziej cenię marszałka Adama Jarubasa, zaczynaliśmy przygodę z polityką razem, jeszcze jako członkowie Związku Młodzieży Wiejskiej "RP WICI". Adam nie zmienił się od tamtej pory. Woda sodowa nie uderzyła mu do głowy
jan: Witam. Na jakie wynik pan liczy w tych wyborach?
Grzegorz Lasak: Tak jak pozostali kontrkandydaci liczę na wygraną. Mam dobry program, który chciałbym razem z państwem realizować. Przyjmę oczywiście każdy wynik wyborów. W polityce trzeba się liczyć także z przegraną.
los: Kto jest Pana największym konkurentem w walce o fotel burmistrza i dlaczego?
Grzegorz Lasak: Konkuruje ze wszystkimi kandydatami. Wszystkim także publicznie obiecałem kampanię merytoryczną i programową. niestety widzę, że chyba nie warto było przedstawiać swojego programu, ponieważ niektórzy to wykorzystują i często słyszę swoje pomysły z ust moich kontrkandydatów jak na przykład: kwestia wspierania tworzenia miejsc pracy.
los: Jak ocenia Pan pracę obecnego burmistrza?
Grzegorz Lasak: Pracę obecnego burmistrza oceniam nienajlepiej, dlatego że przypisuje sobie autorstwo inwestycji i zadań które mocno kiedyś krytykował. Jednak te inwestycje i zadania stały się dla niego głównym punktem prowadzonej kampanii wyborczej. Czasem mam nawet wrażenie, że on naprawdę wierzy iż ludzie są nieświadomi i maja tak krótka pamięć. Zupełnie nie przygotował gminy przez 4 lata do nowych środków z budżetu EU. Ponadto burmistrz pisze na swoich banerach min. "strategia i szacunek do ludzi" = uważam, że jest odwrotnie. Nie ma strategii - bo ta jest dopiero tworzona w UMiG, a więc nie wiem o jakiej strategii burmistrz mówi. jeśli chodzi o szacunek do ludzi, to uważam, że gdyby rzeczywiście szanował ludzi, to nie zaprzeczałby oczywistym faktom, że przed nim poprzednicy sporo dla miasta i gminy zrobili. Nigdy nie przeszło mu to przez gardło. Wręcz przeciwnie. Często na sesjach dawał wyraz swojej niechęci do poprzedniego burmistrza.
waldek: Witam, propozycja dla młodych? Jak chce pan zatrzymać młodych w regionie?
Grzegorz Lasak: Mówimy o mieście i gminie Busko-Zdrój. Polityka regionalna to domena sejmiku i wojewody. Jeśli chodzi o zatrzymanie młodych w gminie Busko, to przede wszystkim miejsca pracy, budownictwo komunalne gdyż wielu młodych ludzi boryka się także z problemami mieszkaniowymi. Jeśli doprowadzimy do zwiększenia miejsc pracy i zapewnimy miejsca do zamieszkania, jest szansa, ze nie będzie następował tak wielka migracja jak w tej chwili. Jeśli patrzę na roczniki ze szkoły średniej - niewiele koleżanek i kolegów zostało w Busku. Szukają gdzieś swojego miejsca
los: Trzy najważniejsze wartości w życiu to:
Grzegorz Lasak: 1. Prawdomówność 2. Rzeczywisty, a nie deklarowany szacunek do ludzi; 3. Patriotyzm, także ten lokalny
jan: Pan oraz pan Maciej Gawin jesteście związani z PSL. Co na to szef w województwie pan Jarubas, że wzajemnie odbieracie sobie głosy?
Grzegorz Lasak: Pan Maciej Gawin poszedł inna drogą. Nie powinien w tej chwili przyznawać się do PSL, gdyż złamał postanowienia statutu. Nie wystąpił do zarządu powiatowego o wyrażenie zgody na tworzenie konkurencyjnych list wyborczych wobec naszych. Dlatego z mocy statutu sam wykluczył się z partii. PSL i marszałek był mu potrzebny do zbudowania swojej wiarygodności. Potem skorzystał z pomocy Jarosława Gowina. Więc kolega Maciej Gawin wyznaje zasadę "cel uświęca środki".
jan: Słyszałem, że w drugiej turze PSL ma głośno poprzeć pana Sikorę. Na jakie stanowisko w zamian pan liczy?
Grzegorz Lasak: Nie liczę na żadne stanowisko u Pana Sikory. Pamiętam, kiedy został burmistrzem, a ja byłem pracownikiem UMiG, miał do mnie pretensje, że przychodzą do mnie sołtysi, a ja im wyjaśniam różne sprawy. Pan burmistrz stwierdził, że od polityki w tym urzędzie jest on. Potem robił jeszcze inne nieprzyjemne rzeczy, które spowodowały, że zrezygnowałem z pracy w urzędzie. Jesteśmy w okresie kampanii - nie będę mówił o szczegółach, ale wyszła małostkowość i to, kim naprawdę jest burmistrz.
jan: Ja wcale nie uważam, że to domena Sejmiku. Wiele zależy od burmistrza i jego zdolności lobbowania. Ma pan jakiś plan na takie działania?
Grzegorz Lasak: Oczywiście ma Pan rację, że należy zabiegać przede wszystkim w sejmiku o poparcie wielu gminnych inicjatyw. Tak było w kadencji 2007-2010. Nie jest tajemnicą, że większość wspaniałych realizacji na terenie gminy nie byłoby możliwe bez wsparcia sejmiku i samego marszałka Jarubasa. Niestety czasem ciężko przychodziło niektórym potwierdzenie tego faktu
jan: Proszę napisać coś o sobie - poproszę o autoprezentację. Ile lat, rodzina, auto, hobby i inne
Grzegorz Lasak: lat 38; hobby - praca w gospodarstwie, obcowanie z przyrodą, muzyka poważna; żona Paulina; auto - passat 2002 rok; żona ma garbusa z 2001 roku. Mam dwa domy - jeden po rodzicach. Dodatkowe informacje majątkowe uzyska Pan w moim oświadczeniu majątkowym.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO
waldek: A ekologia (farmy wiatrowe, solary)? Jakie ma Pan pomysły z tym związane?
Grzegorz Lasak: Ekologia jest bardzo ważna, ale musi uwzględniać interes społeczny a nie tylko interes pewnych grup kapitałowych. Często spotykałem próby lokowania wiatraków w miejscach zupełnie do tego nieprzygotowanych. Bardzo ważne jest postawienie na te nowe rozwiązania ze względu na uzdrowiskowy charakter naszej gminy.
x545d: Czy jeśli do drugiej tury przejdzie p. Sikora i p. Koruba, komu przekaże Pan poparcie?
Grzegorz Lasak: Moje ugrupowanie polityczne mające blisko 120 lat decyduje w takich sprawach poprzez głosowanie na forum zarządu miejsko-gminnego. Nie mogę sam decydować - muszą wypowiedzieć się także koleżanki i koledzy. Ale zakłada Pan jak widzę, że nie mam szans na druga turę - pozdrawiam serdecznie - czas pokaże.
x545d: Nie zakładam, jednak chciałem wiedzieć jakie jest Pana podejście do tematu, ale jak widać PSL zadecyduje i Pana zdanie na nie wiele się zda...
Grzegorz Lasak: Dziękuje bardzo za pytania i pozdrawiam serdecznie. Zachęcam do wzięcia udziału w wyborach. Wybierzcie Państwo ludzi, którym ufacie - bez względu na ich przynależność partyjną. W samorządzie liczą się konkrety i osobowości kandydatów, a nie ugrupowania polityczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?