W poniedziałek reprezentacja uczestników festiwalu spotkała się z wicemarszałkiem Grzegorzem Świerczem. Trzeba przyznać, że spotkanie było niezwykłe.
Przed wejściem na sale gdzie miała się odbyć wizyta - marszałka przywitało sześciu ochroniarzy (w tej roli wystąpili chłopcy z grupy Buziaki). Marszałek w asyście sztabu festiwalowego, paparazzich i ochrony przeszedł na sale, gdzie odbyła się konferencja prasowa. Grzegorz Świercz musiał odpowiadać na pytania młodych dziennikarzy (w tej roli także zespół Buziaki). Opowiadał o tym, czym interesował się jako młody człowiek.
- Przez długie lata byłem harcerzem, do zuchów wstąpiłem, gdy byłem w drugiej klasie szkoły podstawowej, także życie harcerskie nie jest mi obce - zdradził Grzegorz Świercz.
Pytania o to, jakie były początki Festiwalu Harcerskiego w Kielcach otrzymała także Elżbieta Kubiec, komendantka festiwalu.
- Mało brakował, a Festiwal odbywałby się w Łodzi, gdy jednak do Kielc przyjechali organizatorzy i zobaczyli naszą piękną Kadzielnie, z miejsca zdecydowali, że Festiwal musi być u nas. To był rok 1974 a wówczas festiwal trwał 24 dni - opowiadała Elżbieta Kubiec.
Podczas tego pierwszego festiwalu i Elżbieta Kubiec i Grzegorz Świercz razem bawili się na koncercie Gospodarze - Gościom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?