Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Tkaczyk po powrocie: Nie rozsypałem się. Zobaczymy, czy jutro wstanę z łóżka [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Po ponad czterech latach Grzegorz Tkaczyk, wicemistrz świata z 2007 roku i zwycięzca Ligi Mistrzów z 2016, wrócił na boisko. Zagrał w barwach ostrowieckiej drużyny w meczu pierwszej ligi Wisła Sandomierz - KSZO Handball Ostrowiec Świętokrzyski. Goście wygrali 33:24 i zostali pierwszym liderem rozgrywek, a "Młody" zdobył pięć bramek. - Nie rozsypałem się. Zobaczymy, czy jutro wstanę z łóżka - mówił nam po meczu Grzegorz Tkaczyk.

Byłeś na meczu Wisła Sandomierz - KSZO Handball Ostrowiec? Zobacz się na zdjęciach

Gdy ogłaszano podpisanie przez Tkaczyka kontraktu z pierwszoligowcem z Ostrowca, szczypiornista powiedział, że wznawia karierę dla syna Mateusza, który gdy ojciec po pamiętnym finale Ligi Mistrzów w 2016 roku kończył karierę, jeszcze nie interesował się piłką ręczną. W niedzielę ojciec zabrał syna na mecz do Sandomierza.

- Grzesiek zagrał swoje. Wszystkie nasze obawy co do niego się potwierdziły. Gdy próbowaliśmy do niego dojść, dogrywał do koła, nie dochodziliśmy, to rzucał - mówił po meczu trener Wisły Sandomierz, Adam Węgrzynowski.

ZOBACZ>>> KSZO z Grzegorzem Tkaczykiem wysoko wygrał w Sandomierzu i został pierwszym liderem [DUŻO ZDJĘĆ]

ROZMOWA Z GRZEGORZEM TKACZYKIEM
Paweł Kotwica: Żyjesz?

Grzegorz Tkaczyk: Nie rozsypałem się. Zobaczymy, co będzie jutro przy wstawaniu z łóżka. Czy w ogóle wstanę. A jeśli tak, to na ile to będzie bolesne (śmiech).

I jakie wrażenia z gry w piłkę ręczną po czterech latach przerwy?

Nadal sprawia mi to przyjemność. Fajnie było wrócić, miło mi było, gdy przed meczem bardzo ciepło przywitała mnie publiczność w Sandomierzu. Potem łatwo nie było. Grałem i w obronie, i w ataku przez około 45 minut. Jak na drugi mecz po takiej przerwie, bo zagrałem przed sezonem w tylko jednym sparingu, to chyba nie jest źle.

Były jakieś szczególne odczucia przy zdobyciu pierwszej z pięciu bramek po takiej przerwie?

Nic szczególnego. Nie podchodzę do tego w jakiś szczególnie emocjonalny sposób. Po prostu rzuciłem i wpadło.

Zostaliście pierwszym liderem. Można już coś powiedzieć, o co będzie walczyła twoja drużyna w lidze i jaką rolę będziesz w niej pełnił?

Jeszcze na to za wcześnie. Poczekajmy kilka kolejek.

Dobrze się złożyło, bo pierwszy mecz graliście z beniaminkiem, a w drugiej kolejce macie pauzę. Będzie czas na renowację organizmu.

Nie do końca, bo w piątek gramy sparing w Białej Podlaskiej. Ale faktycznie, parę dni na poskładanie się do kupy się przyda...

ZOBACZ>>> Grzegorz Tkaczyk zagrał na benefisie Alfreda Gislasona

Grzegorz Tkaczyk to legenda reprezentacji Polski i kieleckiego Vive. Karierę zakończył w 2016 roku, po wygraniu przez Vive Ligi Mistrzów.

Tkaczyk 22 grudnia skończy 40 lat. Grał jako lewy lub środkowy rozgrywający. Jest wychowankiem Warszawianki Warszawa, w której grał w latach 1990-2002. Potem był zawodnikiem niemieckich klubów SC Magdeburg (2002-2007), z którym zdobył Puchar EHF i Rhein-Neckar Loewen (2007-2011). Trafił do ekskluzywnego klubu zawodników, którzy zdobyli ponad 1000 bramek w Bundeslidze (rzucił 1052 gole).

ZOBACZ>>> Gwiazdy zagrały dla Sebastiana z Buska. Wenta, Tkaczy, Szmal, Jurasik znów w jednej drużynie

W latach 2011-2016 był graczem Vive Kielce, z którym zdobył trzy medale Ligi Mistrzów (złoty w 2016 oraz brązowe w 2013 i 2015) oraz po pięć mistrzostw kraju i Pucharów Polski (2012-2016). Przez kilka lat był kapitanem zespołu.

Popularny „Młody” był również kapitanem reprezentacji Polski, która w 2007 roku w Niemczech zdobyła wicemistrzostwo świata. Zagrał również na igrzyskach olimpijskich w Pekinie (2008). Zakończył karierę reprezentacyjną w 2012 roku, po nieudanych kwalifikacjach do igrzysk w Pekinie. Przez 12 lat gry w reprezentacji wystąpił w 159 meczach i zdobył 549 bramek.

Po zakończeniu kariery w 2016 roku, co było również efektem kontuzji barku i powracających kłopotów z kolanami, imał się różnych zajęć – był komentatorem Canal +, wydał książkę „Grzegorz Tkaczyk – niedokończona gra”, szukał pieniędzy dla kieleckiego klubu, występował w programach telewizyjnych, założył zespół Handball Legends, który grał w meczach charytatywnych, ostatnio otworzył w Kielcach strzelnicę sportową. W lipcu 2019 roku w niemieckiej Kolonii zagrał w meczu będącym pożegnaniem legendarnego trenera THW Kiel, Alfreda Gislasona. Kilka miesięcy temu został wiceprezesem do spraw szkoleniowych i kontaktów zagranicznych Świętokrzyskiego Związku Piłki Ręcznej.

ZOBACZ>>> Grzegorz Tkaczyk otworzył w Kielcach strzelnicę. Strzelały gwiazdy piłki ręcznej i siatkówki

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH PGE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie