Sprawa dotyczy wydarzeń, jakie rozegrały się w nocy pod koniec lipca 2010 roku w centrum Kielc. Jak ustalili śledczy, 26-latka wybrała się wieczorem ze znajomymi z pracy do klubu przy ulicy Wesołej w Kielcach. Tam zaczepił ją młody mężczyzna, z którym kobieta wyszła z lokalu. Około godziny 3, gdy lokal został zamknięty, a telefon 26-latki nie odpowiadał, znajomi zaczęli poszukiwania. Na jednej z pobliskich ulic zauważyli uciekającego mężczyznę, z którym ich znajoma wyszła z klubu. Ją samą znaleźli w bramie. 34-latek został zatrzymany pół godziny później. Miał około dwóch promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Został aresztowany. Prokuratura oskarżyła mężczyznę o zgwałcenie 26-latki i spowodowanie u niej poważnych obrażeń. Może mu grozić nawet 12 lat więzienia.
Proces w tej sprawie toczy się w Sądzie Rejonowym w Kielcach. Wczoraj odbyła się kolejna rozprawa. - Sąd przesłuchał kolejnych świadków. Na następnej rozprawie mają zeznawać też biegli - informuje sędzia Marcin Chałoński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?