Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwiazdy serialu "Czarne chmury" po 40 latach wracają do Rytwian. Będzie się działo ! Poznaj niezwykłe plany

Lidia CICHOCKA [email protected]
Na dziedzińcu klasztoru już stoją figury głównych bohaterów serialu czarne chmury.
Na dziedzińcu klasztoru już stoją figury głównych bohaterów serialu czarne chmury.
Do Rytwian koło Staszowa po 40 latach wrócą aktorzy, którzy zagrali główne role w kultowym serialu "Czarne chmury". W rytwiańskim klasztorze powstały dwa odcinki.

Czarne chmury w Rytwianach

Czarne chmury w Rytwianach

"Czarne chmury" był to jeden z pierwszych polskich seriali podejmujący historyczną tematykę. Zrealizowany z wielkim rozmachem, osiągnął niebywały sukces. Serial wielokrotnie emitowała telewizja. W Rytwianach nakręcono dwa odcinki 4 i 10. Akcja filmu dzieje się w drugiej połowie siedemnastego wieku. Dowgird zostaje podstępnie porwany i w tajemniczym czarnym powozie przewieziony do katolickiego klasztoru w Prusach Książęcych. W serialu zagrał go autentyczny pokamedulski klasztor w Rytwianach w powiecie staszowskim. W dawnej rytwiańskiej pustelni powstała większa część zdjęć do ostatniego odcinka. (…) Na tle klasztornych kapliczek, na dziedzińcu oraz przed kościołem Zwiastowania Maryi Panny rozgrywają się dramatyczne sceny przyjazdu czarnej karety z uwięzionym Dowgirdem. Sceny w dawnej pustelni pełne są potyczek, pojedynków i gwałtownych zwrotów akcji. Filmowcy starali się zachować autentyczność tego niezwykłego miejsca." Tak o roli Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach pisze Marek Szymański w książce "Polska na filmowo" (Poznań 2010). Serial kończy się sceną, w której pułkownik i Kacper wyruszają bronić Rzeczpospolitej przed nawałą turecką.

Benefisu serialu czarnych chmur nie byłoby w Rytwianach gdyby nie przyjaźń , która połączyła księdza rektora Wiesława Kowalewskiego z Leonardem Pietraszakiem, odtwórcą roli pułkownika Dowgirda. Panowie spotkali się w Stanach Zjednoczonych kilka lat temu.

- Ja byłem za WielkaąWodą prywatnie a pan Pietraszak z teatrem Ateneum. Po spektaklu zaczekałem, aż się przewali tłum wielbicieli i podszedłem przedstawiając się, że jestem z Rytwian i to wywołało okrzyk radości

Wspomnienia jakie Leonard Pietraszak wyniósł z Rytiwan musiały być bardzo sympatyczne, bo księdza podjął rozmową i zaprosił do odwiedzin już w Polsce. - Przyznaje, że zbierałem się, ale nigdy nie miałem czasu i dopiero kiedy w "Echu Dnia" przeczytałem, krótką wypowiedź pana Pietraszaka, który występował w Kielcach. Wspominał o naszym spotkaniu w Stanach, postanowiłem odezwać się i tak zaczęła się nasza znajomość, która do dzisiaj jest już przyjaźnią. Odwiedzamy się często.

Księdzu rektorowi temat serialu był bliski, bo natychmiast po sprowadzeniu się do Rytwian przekonał się, że większość odwiedzających kamedulski klasztor turystów szuka śladów "Czarnych chmur".

- On i zakonnica w szafie - woskowa maska, były największymi atrakcjami - opowiada ksiądz. Nic dziwnego, że i ja zacząłem śledzić i dopytywać, co zostało z planu filmowego, bo kiedy kręcono tu dwa odcinki serialu byłem gdzie indziej, proboszczem i kustoszem klasztoru pokamedulskiego był ksiądz Adam Łęcki

Ksiądz Kowalewski gromadził przedmioty, ale bez jakiegoś celu. Tak było do chwili gdy Leonard Pietraszak po kolejnym spotkaniu w Rytwianach powiedział: zróbmy coś, a ponieważ zbliżało się 40-lecie kręcenia tego serialu pomysł na zorganizowanie benefisu był jak najbardziej oczywisty.

- Miałem pretekst by pokazać to, co mieliśmy, zwłaszcza, że kiedy ponownie obejrzałem nasze odcinki dopatrzyłem się wielu ciekawostek. Klasztorną piwniczkę, do której filmowi wojskowi chodzą po zapasy wina, gra krypta Opalińskich pod kościołem. Do dziś zachowały się prowizoryczne skrzydła bramy wjazdowej. Cela gdzie więziono pułkownika dziś jest pomieszczeniem biurowym, ale krata w oknie nadal jest krzywa jak przed laty. Dotrwał też gąsiorek w wiklinowym koszyku pamiętający filmowy plan. Sceny refektarza klasztornego nagrywane były w jednym z pomieszczeń dawnej biblioteki na poddaszu kościoła.

Pomieszczenia te zachowały się w całości z wyposażeniem i rekwizytami. Jakby filmowcy opuścili je zaledwie wczoraj. Tu będzie sala pamiątek i małe muzeum "Czarnych chmur" - opowiada ksiądz.

A na wieść, że taka izba ma powstać do Rytwian zaczęły trafiać kolejne przedmioty. - Bo okazało się, że wiele z nich jest w prywatnych rękach, Tak dostaliśmy puchar, kosę dzięki której uwalniają się więźniowie z pułkownikiem na czele. W izbie znajdzie się także sprzęt, którego używano w trakcie kręcenia zdjęć: stara kamera, lampy, mikrofony. Rytwiany dostaną je z Muzeum Kinematografii

Pan Leonard zaczął zapraszać kolegów, bo chociaż wielu z twórców serialu już nie żyje, jak choćby niezapomniany filmowy wachmistrz Kacper grany przez Ryszarda Pietruskiego, Mariusz Dmochowski, Stanisław Niwiński, Janusz Zakrzeński, to chęć odwiedzenia Rytwian wyraziła Anna Seniuk, Elżbieta Starostecka, Maciej Rajzachert. Być może zajrzy także 90-letni Emil Karewicz.

Nie tylko aktorzy, ale każdy z twórców serialu będzie mógł posadzić swoje drzewo w alei "Czarnych chmur". - Ta tradycja już się zaczęła. Trzy lata temu państwo Pietraszakowie zasadzili u nas daturę, w miejscu gdzie Leonard Pietraszak wysadzony z czarnego powozu przywitał rytwiańską ziemią i uderzył głową w ziemię - wyjaśnia ksiądz. - Teraz chcemy posadzić inne drzewa: lipy, dęby, buki, jarzębiny a przy każdym opis czyje ono jest - dodaje ksiądz Kowalewski.

Do przygotowań wykorzystał także artystów malarzy, każdego roku odbywają się tutaj plenery, ale tegoroczny poświęcono bohaterom "Czarnych chmur". Artyści malowali postacie naturalnej wielkości i te figury będą witały zwiedzających. W połowie września odbędzie się drugi plener, zainteresowanie nim jest jeszcze większe a ksiądz ma nadzieję na uzupełnienie kolekcji figur oraz obrazy przedstawiające to, co działo się w serialu w tych dwóch odcinkach. - A były to bardzo dynamiczne sceny, bójek, napaści, na pewno są interesujące do pokazania - mówi ksiądz.

Gościom, którzy w ostatnią niedzielę września przybędą do Rytwian zaproponuje obejrzenie owych odcinków oraz spotkanie z aktorami i twórcami. W trakcie imprezy uhonorowani zostaną oni okolicznościowymi nagrodami. Na telebimie wyświetlane będą wypowiedzi tych wszystkich, którzy w tym dniu nie mogli pojawić się w Rytwianach. W pierwszej części koncertu wystąpi zespół muzyki dawnej Contra Bellum. Ponadto będzie można podziwiać grupy rekonstrukcyjne, obozy rajtarów, dragonów oraz sarmacki.

W drugiej części jubileuszowego koncertu na scenie pojawi się gwiazda koncertu - Królewska Orkiestra Symfoniczna z Wilanowa, która zaprezentuje muzykę filmową oraz piosenki Anny German.

Okazją do spotkania aktorów z widzami będzie popołudniowa biesiada sarmacka - plenerowa uczta w filmowej konwencji. Całość będzie pokazywana w telewizji. - Będziemy gościć Program 2 Telewizji Polskiej, która objęła patronatem nasz benefis - wyjaśnia ksiądz.

Zaprasza też do udziału w konkursie fotograficznym: zdjęcia powinny prezentować miejsca, gdzie kręcone były sceny do serialu "Czarne chmury" a czasu zostało niewiele bo tylko do końca sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie