Halina Serek została Sołtysem Roku w powiecie koneckim [ZDJĘCIA]

Halina Serek jest sołtysem sołectwa Przyłogi w gminie Smyków, w powiecie koneckim, pierwszą kadencję. Wcześniej przez 45 lat pracowała w Urzędzie Gminy w Smykowie.

- Zostałam sołtysem w Przyłogach, ponieważ zawsze byłam aktywna i pracę, także społeczną mam we krwi. To, że mieszkańcy wsi, która liczy ponad 150 domów wybrali mnie na sołtysa było przed trzema laty dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. Mam satysfakcję, że moją kandydaturę poparło tak wiele osób, które zobaczyły we mnie dobrego sołtysa. Staram się więc nikogo nie zawieść i cały czas działać na rzecz mieszkańców. Jestem dla ludzi, a mieszkańcy mają do mnie zaufanie

– mówi Halina Serek.

- Jako sołtys przyłączam się do wszystkich lokalnych inicjatyw, a że jestem również członkiem Koła Gospodyń Wiejskich z Przyłóg, także do ich działań. Stąd mój aktywny udział w różnego rodzaju świętach okolicznościowych, festynach, na których jest okazja, aby spotkać się z mieszkańcami, porozmawiać o ważnych sprawach, i zintegrować się z nimi oraz wspólnie bawić. Wprawdzie pandemia koronawirusa trochę ograniczyła nasze spotkania, ale nie ustajemy w różnych przedsięwzięciach – mówi Halina Serek.

Jak dodaje, praca sołtysa polega na podejmowaniu działań na rzecz wsi. - Ludzie zgłaszają różne wioski, mają wiele problemów i sołtys jest od tego, aby pomagać w takich sytuacjach. Ale na barkach sołtysa spoczywają też sprawy finansowe. Jestem łącznikiem pomiędzy mieszkańcami a gminą. Chodząc od domu do domu, zbieram od mieszkańców podatki, opłaty za odpady komunalne. Wszystkie takie zbiórki spadają właśnie na sołtysa. Ludzie są przychylni, ufają mi, bo taka współpraca polega na zaufaniu. W naszym sołectwie nie mam problemów, mimo że nie wszyscy są przecież zadowoleni na przykład z podnoszenia taryfy różnych opłat. Na zebraniach wiejskich z władzami dyskutujemy na temat zgłaszanych wniosków, mówimy o potrzebach, na przykład obecnie dotyczących komunikacji czy kanalizacji. Wójt i Rada Gminy dbają o nas.

Jak mówi Halina Serek, wspólnie z Radą Sołecką, także wybraną przez mieszkańców Przyłóg, decydują o wspólnych przedsięwzięciach z udziałem funduszu sołeckiego. - Jest on dzielony na najpilniejsze potrzeby dla różnych wsi – informuje sołtyska.

Halina Serek na co dzień dba nie tylko o swoją wieś. - Mam męża Ryszarda, czworo dzieci: Pawła, Marcina, Ewę i Karola i wnuki: Wiktorię, Wiktora, Martynę i Jakuba. Wszystkich kocham całym sercem i jestem bardzo mocno z nimi związana. Są dla mnie ogromnym wsparciem i sensem życia. Pomagam także wszystkim jako strażak-ochotnik – opowiada Halina Serek.