Harcerski koncert w deszczu (wideo, zdjęcia)

Świetna muzyka, doskonały taniec i śpiew, żywe obrazy, wesołe świętokrzyskie postacie, krąg przyjaźni - taki był sobotni koncert "Gospodarze Gościom" w ramach 35. Harcerskiego Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej Kielce 2008.

Burza i ulewa opóźniły koncert, ale nie ostudziły chęci do zabawy nie tylko wśród uczestników, ale i publiczności. - Deszcz miałby nam przeszkodzić w zabawie? Na pewno nie! - zapewniały zmoknięte, ale uśmiechnięte - Kasia Wawrzeńczyk i Paulina Gilewska z zespołu Re-Flex z Morawicy. Przed spadającymi zimnymi kroplami, chowały się pod… żółtymi wiaderkami. Choć występy rozpoczęły się w strugach deszczu, widownia amfiteatru na Kadzielni, wypełniła się po brzegi.

"Piosenka jest dobra na wszystko. I na słońce i na deszcz…" - popłynęło ze sceny i rozpoczęło się widowisko.

HARCERSKIE DZIĘKI

Organizatorzy i wykonawcy przeszli samych siebie. Imponującymi prezentacjami artystycznymi, pełnymi wspaniałych układów tanecznych oraz pięknego śpiewu solistów, młodzi świętokrzyscy artyści witali ze sceny gości oraz dziękowali tym, którzy wkładają serce w tworzenie festiwalu. Po raz pierwszy w jego historii, najbardziej zaangażowanym, wręczono wyróżnienia "Strażnika Harcerskiej Jodły".

Nie zabrakło opowieści o harcerstwie, festiwalu oraz świętokrzyskiej ziemi. Pojawiające się na scenie postacie w zabawny sposób, wyśpiewały historię naszego regionu. Zbudziły się Kiełki, mnisi ze Świętego Krzyża, Księciunio, który nadał miastu prawa miejskie, nie zabrakło nawet ogromnych kłów dzika. Z kieleckiego pomnika wprost na scenę zeszła czwórka legionistów, a Jakub Kowalski zagrał na trąbce utwór "My pierwsza brygada". Było się też, z czego pośmiać, gdy na scenę wjechała kuchnia polowa z… dziewczynką w kotle.

Program festiwalu

Do 17 lipca - warsztaty artystyczne zespołów muzycznych i solistów, tanecznych, teatralnych i folklorystycznych.
14-16 lipca - koncerty między innymi w parku miejskim w Kielcach, szpitaliku dziecięcym, domach spokojnej jesieni.
15 lipca (wtorek) - Biała Noc Harcerska - koncerty w parku miejskim, ogrodach Wojewódzkiego Domu Kultury oraz Muzeum Zabawek i Zabawy. Początek o godzinie 16.
18 lipca (piątek) - Spotkanie Jubileuszowe - Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach. Początek o godzinie 17.
19 lipca (sobota) - Koncert Galowy Laureatów, podczas którego poznamy zdobywców Złotych, Srebrnych i Brązowych Jodeł, połączony z występami zaproszonych zespołów - laureatów Grand Prix festiwalu - w amfiteatrze Kadzielnia. Początek o godzinie 19.

Wrażenie zrobiło powitanie, które zgotowali gościom harcerze. - Z serca oddajemy cząstkę siebie i świętokrzyskiej ziemi. Czujcie się, jak u siebie - popłynęło ze sceny. Zgodnie ze staropolskim obyczajem, witano chlebem. Na scenie powstawały żywe, złożone z harcerzy, obrazy - "35 lat" i ogromny harcerski krzyż. A ceremonii towarzyszyły harcerskie piosenki.

PEREŁKI ZACHWYCIŁY

Z okazji 35-lecia festiwalu, wystąpiły jego "perełki", czyli najlepsi artyści - formacje taneczne, grupy wokalno-instrumentalne, soliści. Mrożąca krew w żyłach muzyka i akrobatyczne pokazy zapierały dech w piersiach i oczarowały publiczność, która raz za razem nagradzała wykonawców gromkimi oklaskami. A gdy zgromadzeni usłyszeli "Dziwny jest ten świat" w wykonaniu Dariusza Bernatka, oniemieli w zachwycie.

Na wielkie uznanie zasłużył góralski spektakl w wykonaniu grupy Uśmiech z Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach. Niepełnosprawna młodzież w barwnych strojach, zagrała i zatańczyła po mistrzowsku, między innymi taniec z "ciupaskami".

Prawdziwe szaleństwo na widowni i ogromną sympatię wzbudził znakomitym tańcem zespół Barwinok z ukraińskiej Winnicy. Otrzymał owacje na stojąco. Publiczność entuzjastycznie przyjęła również "balet wspomnień", czyli kankana w wykonaniu dawnych uczestniczek festiwalu.

Jak co roku, na koncercie pojawiła się również świętokrzyska czarownica. Jako pani tej krainy, wyśpiewała pretensje do tych, którzy szczędzą "kasy" na kielecki harcerski festiwal.

ISKIERKA PRZYJAŹNI

Piosenkę pożegnalną odśpiewały na scenie wszystkie grupy, które wzięły udział w koncercie. Zakręcił się olbrzymi, zbudowany z ludzi, harcerski wiatrak. Niezapomnianym przeżyciem było przesłanie sobie iskierek przyjaźni przez wszystkich zgromadzonych w kieleckim amfiteatrze na Kadzielni, którzy zjednoczyli się w ogromnym harcerskim kręgu. Gdy Jakub Kowalski grał na trąbce utwór "Ogniska już dogasa blask", otaczały go płomienie złożone z rąk młodych twórców tego niezapomnianego widowiska.