Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hernani: -Chciałbym zwycięstwem pożegnać się z Koroną i kibicami

/SAW/
Hernani po raz ostatni zagra w poniedziałek w barwach Korony. W piątek wziął udział w swojej ostatniej przedmeczowej konferencji w kieleckim klubie.
Hernani po raz ostatni zagra w poniedziałek w barwach Korony. W piątek wziął udział w swojej ostatniej przedmeczowej konferencji w kieleckim klubie. Fot. Sławomir Stachura
Brazylijczyk Hernani Jose da Rosa w piątek po raz ostatni wziął udział w przedmeczowej konferencji Korony Kielce. W poniedziałek po raz ostatni zagra w barwach kieleckiej drużyny w meczu z Jagiellonią Białystok,.

- Nie wiem czy będę grał w tym spotkaniu, ale chciałbym zwycięstwem w meczu z Jagiellonią żegnać się z Koroną i z kieleckimi kibicami. Chciałbym też podziękować kibicom za to, że przez te lata mnie wspierali. Czy będę kibicował Koronie? Oczywiście, że tak. Grałem w tym klubie 6,5 roku, a to coś znaczy. Moja rodzina w Brazylii chodzi w koszulkach Korony i też jej kibicuje. To się nie zmieni - mówił Hernani, który po poniedziałkowym meczu z "Jagą" przenosi się do lidera pierwszej ligi Pogoni Szczecin, gdzie trenerem jest były szkoleniowiec Korony Marcin Sasal, a w zespole Edi Andradina, były kapitan Korony.
- Przenoszę się do pierwszej ligi, ale mam nadzieję, że Pogoń szybko trafi do ekstraklasy. Czasami trzeba zrobić krok do tyłu, by potem zrobić dwa kroki w przód. W Koronie grałem już długo i postanowiłem coś zmienić, choć nie była to decyzja łatwa - dodał Brazylijczyk z polskim paszportem.

Trener Leszek Ojrzyński meczową "osiemnastkę" na "Jagę" ogłosi po niedzielnym rozruchu.
- Pierwszy mecz to zawsze dla zespołu wielka niewiadoma. Ale tak jest również w przypadku "Jagi" gdzie przyszło kilku nowych zawodników i zmienił się sztab szkoleniowy. Ten mecz jest dla nas bardzo ważny i wiem, że z reguły wiosna dla Korony była gorsza niż jesień. W tym sezonie postaramy się to zmienić. Chciałbym, by mój zespół zdobył 40 punktów, trzy więcej niż w poprzednim sezonie. Ale to daleka przyszłość. Na razie liczy się Jagiellonia - stwierdził Ojrzyński.

W piątkowej konferencji przed meczem z "Jagą" (poniedziałek, godzina 18.30 na Arenie Kielc) wziął też udział Daniel Gołębiewski, nowy napastnik Korony, wypożyczony z Polonii Warszawa.
- Nie myślę na razie o tym jakim systemem będziemy grać i nie chcę składać bramkowych deklaracji. Trzeba zacząć od tego, by znaleźć się na boisku. Ale jeśli już, to wolę grać sam w pierwszej linii, bo wtedy łatwiej zdobywa się bramkę. Jesienna Korona to nie tylko charakter i determinacja na boisku, ale też dobra gra w piłkę. To powinny być również walory naszej drużyny na wiosnę - stwierdził Gołębiewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie