Zawodnik kieleckiego klubu nie ukrywa radości z przyjścia na świat potomka. Odlicza dni do powrotu ze zgrupowania na Cyprze, gdzie piłkarze Korony przygotowują się do rundy rewanżowej.
- Jestem bardzo dumnym tatą - mówi Heranani. - Niestety nie mogłem uczestniczyć przy porodzie, ponieważ przebywam z drużyną na zgrupowaniu. Zaraz po porodzie dostałem pierwsze zdjęcie z synkiem. Później widziałem kolejne na facebooku. Już nie mogę się doczekać, kiedy wrócę do Polski i zobaczę Eryka. Na razie będzie musiało mi wystarczyć to, że słyszałem w słuchawce telefonu jego płacz. Odliczam dni do powrotu, a to jeszcze tak długo, bo wracamy dopiero 15 lutego - dodaje Hernani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?