Hetman Włoszczowa w niedzielę gra ze Spartakusem

Grzegorz Włodarczyk, kierownik drużyny Hetmana:

Grzegorz Włodarczyk, kierownik drużyny Hetmana:

- Spartakus to wyrównana drużyna. Trzeba ją zdominować, jak pierwsi strzelimy gola, to będzie dobrze. Nie jedziemy tam w roli faworyta, ale jedziemy po trzy punkty. Na pewno nie zagrają Rafał Szwajkowski i Łukasz Bąk.

Zgodnie z oczekiwaniami pojedynek w Łagowie był zacięty i emocjonujący. Hetman wygrał 2:1 po golach Pawła Musiała i jednym trafieniu samobójczym. Wywalczył więc cenne trzy punkty.

Teraz drużynę z Włoszczowy czeka wyjazdowy mecz ze Spartakusem. - Rafał Szwajkowski na pewno nie zagra, bo jeszcze nie trenuje. Nie wiadomo, czy dojdzie na następny pojedynek z Naprzodem Jędrzejów. Zabraknie też Łukasza Bąka. Poza tym są drobne urazy, przeziębienia, ale myślę, że pozostali zawodnicy będą gotowi do gry w Daleszycach. W Łagowie pomógł nam Paweł Kozieł, myślę, że również dzięki niemu defensywa dobrze się spisywała. W spotkaniu ze Spartakusem też bardzo liczymy na Pawła - powiedział Grzegorz Włodarczyk, kierownik drużyny Hetmana.

Ma nadzieję, że Hetman dobrze zacznie mecz w Daleszycach. W Łagowie to gospodarze jako pierwsi zdobyli bramkę i zespół z Włoszczowy dążył do tego, żeby odwrócić losy spotkania. - Napór naszej drużyny i wiara trenera zrobiły swoje. Andrzej Dec, nawet jak przegrywaliśmy, to wierzył, że odniesiemy zwycięstwo. Przepowiedział też wynik 2:1 i to się sprawdziło - dodał Grzegorz Włodarczyk.

Do Daleszyc Hetman jedzie po dobry wynik. - Na kogo szczególnie musimy uważać? Ja bym nikogo nie wyróżniał. To jest wyrównana drużyna. Trzeba ją zdominować, jak pierwsi strzelimy gola, to będzie dobrze. Nie jedziemy tam w roli faworyta, ale jedziemy po trzy punkty - Grzegorz Włodarczyk, powiedział kierownik drużyny Hetmana.

Dorota KUŁAGA [email protected]