Hetman Włoszczowa zagra u siebie z Alitem Ożarów

Okazji mieli więcej, ale ich nie wykorzystali

Mecz nie był porywającym widowiskiem w wykonaniu obu zespołów. W 86 minucie po trafianiu Tomasza Nartowskiego, gospodarze objęli prowadzenie. Remis naszej drużynie w 90 minucie uratował Marcin Wroński. - Unia cofnęła się do defensywy, próbując jedynie rozbijać nasze ataki. My również nie błysnęliśmy formą, próbując jedynie wyprowadzać kontrataki. Niestety nasze skrzydła nie funkcjonowały tak, jak powinny. Mieliśmy więcej podbramkowych okazji od przeciwników. Gole mogli strzelić między innymi Łukasz Piotrowski, Marcin Michałek, Tomasz Matuszewski i Grzegorz Małek - mówił Jacek Pawlik, trener Hetmana.

Przyjeżdża pogromca faworyta ligi

W sobotę, o godzinie 11, Hetman podejmował będzie Alit Ożarów. Nasi przeciwnicy w minionej kolejce zwyciężyli u siebie z uznawanym za jednego z głównych faworytów do awansu do trzeciej ligi Zdrojem Busko-Zdrój 2:1. Ożarowski zespół odrobił stratę, do przerwy przegrywał 0:1.

Włoszczowska drużyna wystąpi bez pauzującego za czerwoną kartkę Krzysztofa Rajczykowskiego. Wciąż kontuzjowani są Paweł Cegieła i Mateusz Małek. Z urazami zmagają się także Kacper Rajek i Paweł Rak. Obaj powinni znaleźć się w kadrze na sobotni pojedynek. Ekipa z Ożarowa wystąpi w optymalnym składzie.

- Czeka nas trudne spotkanie, do którego ze względu na pracę zawodową naszych zawodników, będą utrudnione. Szanujemy rywala, choć nie ukrywam, że gramy na własnym boisku i będziemy chcieli walczyć o pełną pulę - mówił szkoleniowiec włoszczowskiej ekipy.

Wczesna pora tego spotkania jest spowodowana tym, że niektórzy zawodnicy naszej drużyny w sobotnie popołudnie mają rodzinne uroczystości, jak śluby i chrzciny.

Muszą uruchomić swoje skrzydła

Hetman musi poprawić swoją grę skrzydłami, która w zwycięskich spotkaniach tego sezonu była kluczowa. Ważna jest dobra dyspozycja między innymi Łukasza Odulińskiego, który często włącza się w akcje ofensywne oraz Sebastian Walasek, który wyprowadza akcje prawą stroną boiska.

Zespół musi popracować także nad skutecznością.

Sport Echo Dnia