Włoszczowski Hetman w niedzielnym meczu czwartej ligi przegrał w meczu wyjazdowym z Sokołem Rykoszyn. Jutro podopieczni trenerów Ireneusza Stawowczyka i Dariusza Dąbrowskiego zagrają na własnym boisku z Unią Sędziszów. Będzie to ostatni mecz rundy jesiennej.
W niedzielę Hetman Włoszczowa przegrał w Rykoszynie z Sokołem 2:3, choć nic nie zapowiadało porażki. Już w 7 minucie po bramce zdobytej przez Michała Tkacza Hetman wyszedł na prowadzenie. W 33 minucie po trafianiu Łukasza Orła było 2:0. Dziesięć minut później drużyna z Włoszczowy przegrywała już 2:3, tracąc bramki w 35, 38 i 43 minucie.
NA RAZIE JEST SPOKOJNIE
W szeregach włoszczowskiego klubu mimo nienajlepszych wyników w ostatnich spotkaniach atmosfera jest dobra. Zarówno wśród działaczy czwartoligowego klubu, a także wśród piłkarzy. Możliwe, że jest to spowodowane tym, że mimo zdobytych zaledwie 17 punktów w czternastu spotkaniach tego sezonu, gra Hetmana może się podobać. Niestety mimo wielu podbramkowych sytuacji, jakie stwarzają sobie podopieczni trenerów Ireneusza Stawowczyka i Dariusza Dąbrowskiego, cały czas nie potrafią oni ich wykorzystać.
JESIEŃ KOŃCZĄ U SIEBIE
W piątek 11 listopada o godzinie 12 Hetman zagra przed własną publicznością z Unią Sędziszów. Będzie to bardzo ważne spotkanie dla włoszczowskiej drużyny, ponieważ przed tym meczem ma ona na koncie 17 punktów, a Unia 20. Gdyby drużyna z Włoszczowy pokonała sędziszowski zespół, to zrównałaby się z nią punktami, co pozwoliłoby spokojnie przepracować przerwę zimową. W innym wypadku Hetman znajdzie się tuż nad strefą spadkową.
W meczu z Unią pod znakiem zapytania stoi gra narzekających na urazy Krzysztofa Rajczykowskiego i Mateusza Małka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?