Pierwszy Puchar Polski ekipa z Kielc, jeszcze pod nazwą Korona, wywalczyła w 1985 roku. To był największy sukces kieleckiej piłki ręcznej od czasu brązowego medalu mistrzostw Polski, który Korona wywalczyła pięć lat wcześniej. Pierwszy puchar został zdobyty przez drużynę prowadzoną przez nieżyjącego już trenera Edwarda Strząbałę podczas turnieju w Płocku. Co ciekawe, w finałowym turnieju, rozgrywanym w słynnej Blaszak Arenie, nie byli reprezentowani gospodarze.
Radziecki szampan i do pierwszego sekretarza
Wówczas droga kieleckich szczypiornistów do zdobycia pucharu była bardzo długa. Drużyna musiała rozegrać aż cztery turnieje (w Kielcach, Krakowie, Lublinie i Płocku), w których nasz zespół zmierzył się z dwunastoma rywalami.
- Po zdobyciu pucharu, w szatni piliśmy radzieckiego szampana, bo innego wtedy nie było, a potem była kolacja w najlepszym hotelu w Płocku, Petropolu, w którym spaliśmy. Wypiliśmy po małym drinku i wróciliśmy do Kielc. Z klubu dostaliśmy premie, zostaliśmy też zaproszeni przez pierwszego sekretarza Komitetu Miejskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Zdzisława Skowrona, który bardzo lubił piłkę ręczną i też dostaliśmy jakieś pieniądze - wspominał finałowy turniej w Płocku ówczesny zawodnik Korony, Krzysztof Latos, wybrany na najlepszego bramkarza turnieju.
Tłuczyński rzucił wujkowi Szmala
Królem strzelców z 23 bramkami został jego kolega z drużyny, Zbigniew Tłuczyński, którego rzut z wolnego po czasie gry w meczu ze Śląskiem Wrocław, potem zadecydował o zdobyciu przez kielczan pucharu.
- „Dajcie mi piłkę i ustawcie mur, ja załatwię resztę” - powiedział Zbyszek. Miał potężnego „skoka”, wyszedł w górę, obrońcy już dawno zaczęli spadać, a on jeszcze wisiał w powietrzu. I tak grzmotnął po długim rogu, że bramkarza Śląska Andrzeja Mientusa (wujka grającego dziś w Vive Sławomira Szmala - przyp. PK) piłka wrzuciła do bramki - wspominał kilka lat temu Edward Strząbała.
Mimo zdobycia pucharu, Korona nie zagrała w Pucharze Zdobywców Pucharów, bo wówczas nasze zespoły nie uczestniczyły w tych rozgrywkach.
W nagrodę na turniej do Soczi
W nagrodę kielczanie pojechali na turniej do Związku Radzieckiego, do Soczi, gdzie mieli okazję zagrać w turnieju między innymi z drużynami narodowymi Kuby, Gwinei, nieoficjalną reprezentacją Serbii, reprezentacją Sofii oraz juniorską kadrą ZSRR. Mecze rozgrywano na tartanowej nawierzchni. Korona zajęła w tym turnieju siódme, przedostatnie miejsce.
Kolejny puchar za 15 lat
Na kolejny puchar trzeba było czekać aż 15 lat. Wcześniej bowiem kieleccy szczypiorniści docierali do finałów, ale aż cztery razy ulegali w nich rywalowi z Płocka, względnie zajmowali za nim miejsce w turnieju, który dziś nazwalibyśmy Final Four. Tak było w 1992, 95, 96 i 97 roku. Wreszcie w 2000 roku ówczesny Strzelec Kielce zdobył to trofeum, w pokonanym polu zostawiając AZS AWF Biała Podlaska.
2003 - pierwszy dublet
W kolejnych dwóch latach zespół z Kielc znów musiał uznawać w tych rozgrywkach wyższość rywali z Płocka i stołecznej Warszawianki. Wreszcie w 2003 roku ekipa prowadzona przez trenera Aleksandra Malinowskiego zdobyła pierwszy w historii dublet - puchar i mistrzostwo kraju.
Od tego czasu kielczanie tylko trzy razy oddali puchar, za każdym razem drużynie z Płocka. Było tak w 2005, 2007 i 2008 roku. W kategorii „Najgłupiej przegrany puchar” palmę pierwszeństwa dzierży 2007 rok. Kielczanie przegrali pierwszy finałowy mecz w Płocku dwoma golami, a w rewanżu w Kielcach, dwie minuty przed końcem, wygrywali różnicą pięciu. Ostatnie 120 sekund przegrali 0:4 i do zdobycia trofeum zabrakło gola.
Od 2009 roku zawsze z pucharem
Od 2009 Vive zdobywa Puchar Polski nieprzerwanie (a więc kielczanie wygrali już osiem edycji z rzędu), a od 2011 roku zawsze ogrywali w finale Orlen Wisłę Płock.
W tym sezonie zmieniono formułę tych rozgrywek. Zamiast turnieju Final Four z u-działem czterech zespołów, wprowadzono jeden mecz finałowy na neutralnym terenie. Zmieniono również miejsce rozgrywania decydujących o przyznaniu trofeów zawodów. Przez kilka ostatnich lat była nim warszawska hala Torwar, w tym roku będzie to lubelski Globus. Dzień wcześniej, w sobotę, 20 maja, o Puchar Polski kobiet zagrają w tym samym miejscu Kram Start Elbląg i Metraco Zagłębie Lubin.
Powrót do Lublina po siedmiu latach
W Lublinie o Puchar Polski Vive Tauron zagra już po raz drugi. W Globusie kielczanie odbierali to trofeum w 2010 roku, po wygranej nad Zagłębiem Lubin.
Kielecki klub ma na koncie najwięcej Pucharów Polski w historii. Zdobył 13 trofeów, o trzy więcej, niż ekipa z Płocka.
13 - Vive Tauron Kielce (1985, 2000, 2003, 2004, 2006, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016)
10 - Orlen Wisła Płock (1992, 1995, 1996, 1997, 1998, 1999, 2001, 2005, 2007, 2008)
7 - Śląsk Wrocław (1959, 1965, 1969, 1976, 1981, 1982, 1989)
3 - Grunwald Poznań (1972, 1979, 1980), Hutnik Kraków (1978, 1983, 1986), Pogoń Zabrze (1984, 1988, 1990), Spójnia Gdańsk (1966, 1968, 1970)
2 - Anilana Łódź (1973, 1977), Warszawianka Warszawa (1994, 2002)
1 - Pogoń Szczecin (1987), Sparta Katowice (1960), Stal Mielec (1971), Zagłębie Lubin (1993).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?