MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hiszpania. Wybrzeże Kwitnącej Pomarańczy. Kolebka Borgiów

Cezary Rudziński
Cezary Rudziński
Najsławniejsi z Borgów kojarzeni są z Italią. Znacznie mniej znany jest fakt, że ród ten wywodził się z Hiszpanii, a jego kolebką były miasta Gandia i Xativa na obecnym Wybrzeżu Walenckim - fragmencie Costa del Azahar - Wybrzeża Kwitnącej Pomarańczy

Sławny, zwłaszcza w XV-XVII wieku, książęcy ród Borgów dosyć dwuznacznie zapisał się w historii. Z jednej strony wydał dwu papieży: Kaliksta III ( Alfonso Borgia, 1378-1458, papież od 1455 r.) i Aleksandra VI ( Rodrigo Borgia, 1430-1503, na Tronie Piotrowym od 1492 r.) oraz jednego katolickiego błogosławionego: Franciszka (Francesco Borgia, 1510-1572, książę Gandii, jezuita beatyfikowany w 1625 r.). Z drugiej strony córka papieża Aleksandra VI Lucrezia Borgia (1480-1519) miała opinię trucicielki, zaś jej brat i też syn papieża, Cesare (1475-1507), kardynał, książę i polityk słynny z wiarołomstwa oraz bezwzględnych metod sprawowania władzy. To on przecież był pierwowzorem "Księcia" (1532) Niccolo Machiavellego (1469-1527). Jako ciekawostkę dodam, że wnuk jezuity, błogosławionego Franciszka i prawnuk papieża Aleksandra VI, urodzony w 1658 r. Francesco Borgia książę Squillace, był w latach 1614-1621 wicekrólem Peru.

NA COSTA DEL AZAHAR - WYBRZEŻU KWITNĄCEJ POMARAŃCZY

Sporo dowiedzieć się na temat tego rodu można zwiedzając Pałac Dożów. Jest to jedna z najcenniejszych budowli Gandii, siedziby władz gminy liczącego wraz z nią niewiele ponad 80 tys. mieszkańców. Nazywany jest też Palacio del Santo Duque - Pałacem Świętego Księcia. Nazwisko Borgów pisane jest tu oczywiście zgodnie z hiszpańskim prawzorem: Borja.

Ród ten otrzymał ówczesne księstwo ze stolicą w Gandii w roku 1485 w lenno od króla Ferdynanda Katolickiego. Głową rodu był w tym czasie wspomniany już książę Rodrigo, biskup Walencji, który w siedem lat później został papieżem Aleksandrem VI.

W gandyjskim pałacu mieszkało i sprawowało rządy kolejno czterech książąt - dożów z rodu Borjów. Jest to budowla zabytkowa, chociaż w rezultacie przebudów dosyć odległa od XVI - wiecznego pierwowzoru. Współcześnie zamieniona w muzeum.

Gotycki kształt w stylu gotyku florenckiego zachowało w nim jedynie patio. Interesujące są jednak również późniejsze wnętrza pełne zabytkowych mebli, ceramiki, rzeźb, obrazów. Szczególnie cenna jest ceramiczna posadzka z 1510 roku. Godna uwagi zwłaszcza sala audiencjonalna z przepięknymi drewnianymi okiennicami i drzwiami, ozdobiona arrasami i wykładzinami ceramicznymi, wypełniona meblami z epoki. Większość sal zajmuje ekspozycja pamiątek i obrazów dotyczących błogosławionego Franciszka Borgia, nazywanego tu świętym.

Urodził się on bowiem w tym pałacu w 1510 roku jako Czwarty Książę Borja. Był giermkiem królowej - żony Karola V (1500-1558) i przed jej śmiercią w 1539 r. ślubował, że w przypadku zgonu jego własnej żony wstąpi do zakonu jezuitów. Jako wdowiec wykonał to ślubowanie i nawet, podobno wbrew własnej woli, został generałem tego zakonu.

ZASKAKUJĄCE POLONICUM

Zmarł w Rzymie, ale z jego postacią związane jest tutejsze polonicom. Duży obraz bez większej wartości artystycznej, ale przedstawiający 16-letniego polskiego studenta Stanisława Kostkę, późniejszego świętego, klęczącego przed o. Francisco de Borja podczas ich spotkania w Rzymie.

Dziś to miasto położone między Walencją i Alicante, największe w regionie centrum handlu i turystyki, w przeszłości, zwłaszcza w wiekach XV-XVI było prężnym ośrodkiem kulturalnym z własnym uniwersytetem oraz centrum handlowym.

Podzielone jest na dwie główne części. Miasto, w którym znajdują się wszystkie historyczne zabytki i Gandia Plaża, z regionem plaży odległym od centrum o około 2 km. Mieszczą się tam apartamenty, letnie rezydencje, bary, kluby nocne itp. W mieście najciekawsza jest oczywiście jego Starówka. Przede wszystkim gotycka kolegiata przebudowana ze starego meczetu - Gandia, podobnie jak większość Hiszpanii również była przez lata we władzy Maurów. Ponadto staromiejskie uliczki i zabytkowe domy.

W pobliżu tego miasta znajduje się klasztor San Jeronimo położony na wzniesieniu. A w odległości około 30 km drugie miasto związane w Hiszpanii z Borjami - Xàtiva. W którym, dodam, urodził się w 1591 roku jeden z najwybitniejszych malarzy hiszpańskich, Josè Ribera, później nadworny artysta wicekróla Neapolu. To niespełna 30-tysięczne miasteczko ma bogatą historię. Zapisało się w niej jako pierwszy w Europie ośrodek produkcji papieru oraz znany ośrodek jedwabniczy. Tajemnice wytwarzania papieru przywieźli Maurowie. Pierwsza zaś wzmianka o jego tu produkcji pochodzi z 1144 roku. No i to właśnie w tutejszym Castillo - zamku, urodzili się obaj późniejsi papieże Kalikst III i Aleksander VI z rodu Borjów.

XÀTIVA - MIASTO TYSIĄCA FONTANN

Kres średniowiecznej świetności Xàtivy, którą Hiszpanie nazywają Játiva, położył król Filip V Burbon podczas wojny o sukcesję hiszpańską. Ponieważ miasto sprzyjało jego przeciwnikom, to po zwycięstwie w bitwie pod Almandą rozkazał w 1707 r. miasto spalić i przemianować na San Felipe.

Dawną nazwę odzyskało ono dopiero w 1811 roku i to w obecnej, katalońskiej wersji. Współcześni zaś jego mieszkańcy mszczą się na tym królu jak mogą. W tutejszym muzeum jego portret wisi "do góry nogami". Nad miastem górują nieźle zachowane ruiny wspomnianego średniowiecznego Castillo wzniesionego na szczycie niedostępnej góry. Roztacza się z niego wspaniała panorama miasta i jego okolic. Bardzo malownicze są też fragmenty ścian z otworami okiennymi. Warto jednak zobaczyć również zachowane wnętrza i muzealną ekspozycję w nich.

W oglądanej z góry Xàtivie nazywanej "Miastem tysiąca fontann" dominuje masywna, monumentalna kolegiata - wcześniej katedra - wybudowana w XVI i przebudowana w XVIII w. w stylu renesansowym. A także kościół św. Feliksa - San Félix z gotycką kaplicą i zbiorami malarstwa szkoły walenckiej. Już na dole warto też zobaczyć kościół św. Piotra z XIV w. z elementami gotyckimi wnętrz oraz Hospital Real - renesansowy były Szpital Królewski z piękną fasadą w hiszpańskiej odmianie Renesansu, stylu plateresco. Zachowały się również budynki z fragmentami murów jeszcze z czasów rzymskich, a także mauretańskich. Warto przejść się zarówno zabytkowymi uliczkami Starówki, jak i po nowoczesnym centrum. A w wolnej chwili zajrzeć do Museo de l'Almodi - Muzeum Miejskiego. Zarówno ze względu na jego zbiory, jak i sam budynek. Był to bowiem z przeszłości spichrz. Zbudowano go w stylu renesansowym, ale z jeszcze gotycką fasadą. Miejscowe foldery zachęcają do zobaczenia blisko dwudziestu zabytków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie