Horror w więzieniu w Pińczowie! Jeden z osadzonych zabity taboretem

Tragedia w Zakładzie Karnym w Pińczowie rozegrała się w środę. Na oddziale szpitalnym jednostki znajdowali się trzej mężczyźni.

- Jak wynika z dotychczasowych ustaleń prokuratora zajmującego się sprawą, nad ranem 72-latek odsiadujący karę za zabójstwo zaatakował współosadzonego taboretem, powodując obrażenia skutkujące śmiercią. Zebrany materiał dowodowy, w postaci przede wszystkim wyników oględzin miejsca zdarzenia, oględzin zwłok i zeznań świadków, pozwolił na ustalenie, że 72-latek działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego – informował prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

W piątkowy ranek podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Pińczowie, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa w warunkach recydywy. Może mu grozić nawet dożywocie.

- Podejrzany złożył wyjaśnienia. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące, a sąd jeszcze tego samego dnia przychylił się do wniosku – mówił w piątkowe popołudnie prokurator Prokopowicz.