Hubert Hurkacz poznał potencjalnych rywali w Madrycie. Oto turniejowa drabinka

Nasz najlepszy tenisista po raz pierwszy na korcie pojawi się więc dopiero w piątek lub sobotę. Jego przeciwnikiem będzie zwycięzca pojedynku pierwszej rundy, w której Jack Draper (Polak i Brytyjczyk grali ze sobą w tym miesiącu podczas turnieju w Monte Carlo) zmierzy się z jednym z tenisistów walczących obecnie w kwalifikacjach.

Jeśli Hubert wygra pierwszy pojedynek w Madrycie, w kolejnej rundzie może trafić m.in. na Francuza Arthura Filsa (nr 31), z kolei w czwartej możliwy pojedynek m.in. z Amerykaninem Taylorem Fritzem lub Argentyńczykiem Sebastianem Baezem. Ewentualny awans do ćwierćfinału może z kolei oznaczać konieczność rywalizacji z Alexandrem Zverevem (rozstawiony z czwórką), o ile Niemiec nie przegra żadnego z trzech najbliższych pojedynków. W połówce, w której znalazł się Hurkacz, są także m.in. Carlos Alcaraz, Holger Rune, Lorenzo Musetti i Tallon Griekspoor, z jednym z tych tenisistów może się jednak zmierzyć dopiero w półfinale.

Plasujący się obecnie na dziewiątym miejscu w światowym rankingu Polak po raz piąty w karierze wystąpi w turnieju rozgrywanym w stolicy Hiszpanii. Najlepiej spisał się w 2022 roku, kiedy to dotarł do ćwierćfinału. Łączny bilans spotkań - 6 zwycięstw i 4 porażki.

• 2023: III runda (porażka z Chorwatem Borną Coriciem)
• 2022: 1/4 finału (Serb Novak Djoković)
• 2021: I runda (Australijczyk John Millman)
• 2019: III runda (Niemiec Alexander Zverev)

Zwycięzca turnieju w Madrycie może liczyć na 1000 punktów rankingowych, a także potężną nagrodę finansową wynoszącą 963 225 euro. Finalista otrzyma 650 pkt. i 512 260 euro, z kolei półfinaliści zostaną nagrodzeni liczbą 400 pkt. i kwotą 284 590 euro. Przed rokiem najlepszy okazał się Alcaraz, który w finale ograł rewelacyjnie spisującego się Niemca Jana-Lennarda Struffa 6:4, 3:6, 6:3. Tegoroczne zmagania potrwają do niedzieli, 5 maja.