Hummel 4. Liga. Granat Skarżysko-Kamienna wygrał z Orliczem Suchedniów w 55. derbach powiatu skarżyskiego. Zobacz zdjęcia

Orlicz Suchedniów - Granat Skarżysko-Kamienna 1:3 (0:2)
Bramki: Krzysztof Rzeszowski 50 - Filip Kaczmarski 39, Bartosz Sot 43, Adrian Uniat 84
Granat: Strzelec - Bator (86 Materek), Hińcza, Goździk, Bartoszek - Papros, Uniat, Walkowiak (86 Jaromin) - Kaczmarski, Sot, Pluta (75 Gładyś).
Orlicz: Ubysz – Czeneszkow, Turgunboev, Przeworski, Mądzik (75. Skarbek) - Bator, Rzeszowski, Bilski. Sikora (70. Turski), Zygmunt - Miernik.

- Nie zagraliśmy bardzo słabego meczu, szczególnie druga połowę zagraliśmy dużo lepszą niż pierwszą, więcej nas było widać z przodu, stwarzaliśmy sobie sytuacje bramkowe, szkoda że tylko jedna bramka wpadła. Stały fragment gry Granatu, który zadecydował myślę o zamknięciu tego meczu i czerwona karta dla mojego zawodnika. Przegrywamy z bardzo solidnym zespołem, gramy dalej, trenujemy dalej i budujemy zespół na przyszły sezon

– powiedział po mecz Łukasz Tekiel, trener Orlicza Suchedniów dla klubowej strony Granatu.

- Oba zespoły starały się, walczyły, biegały, mecz nie był jakiś rewelacyjnym widowiskiem jak na derby, cztery bramki wpadły, z czego my strzeliliśmy trzy. Cieszymy się z trzech punktów. Dałem zadebiutować dziś dwóm młodym zawodnikom przy wyniki 3:1, są ambitni, zaangażowani, mocno trenują. W tej chwili nie prezentujemy jakieś dobrego futbolu bo mamy bramki kadrowe, coraz więcej jest kontuzji, obyśmy dojechali spokojnie do końca sezonu

– mówił po meczu Bolesław Strzemiński, trener Granatu Skarżysko.